Dział Techniczny > SS,XK,C,D,E-Type,S,MK (wszystkie do lat 70-tych)
bubuja1 i Jaguar MARK V 1949 3,5
bubuja1:
Załączam kilka fotek z procesu rozbiórki:
Po weryfikacji stanu blacharskiego okazuje się że nie jest tak źle. Kupując samochód i tak wiedziałem że będzie szedł do całkowitego remontu więc nie sugerowałem się tym że był w dobrym stanie blacharskim.
Oczywiście dzięki dobrej bazie prace będą mniej czasochłonne. Aczkolwiek okaże się co z niego zostanie po piaskowaniu. Podłoga jak widać cała i zdrowa.
I tu moje pierwsze pytanie co radzicie dać w żłobienia w podłodze żeby otrzymać równą powierzchnie do wyłożenia tapicerki?
A tutaj już bez furtek i klap ale jeszcze z chłodnicą
Klapy odłożone na bok czekają na wyjazd do piaskowania
Zdemontowane wrota wyglądają na zdrowe bez śladów korozji. niestety ktoś nie żałował szpachli i będzie to musiało zostać usunięte podczas piaskowania.
A tutaj fotka miejsca do montażu kierunkowskazów... Jakimś fartem udało mi się zdobyć właściwy, sprawny i nie wymagający prac renowacyjnych zestaw kierunkowskazów.
Ramki okienne - myślałem wstępnie że są aluminiowe ale po doczyszczeniu i głębszej analizie okazało się że są chromowane.
No i niestety pierwsza niemiła sprawa... Poprzedni remontowiec chcąc pewnie usztywnić budę przymocował (przyspawał) błotniki i progi do reszty karoserii. Oczywiście powrót do oryginału i klin pomiędzy blachy.
Myślę że w przyszłym tygodniu Jagi będzie czekał na swoją kolejkę u piaskarza.
Pavel:
:-super :-R :-tylko
świetna maszyna :o
--- Cytat: bubuja1 w Kwiecień 30, 2011, 10:23:53 am ---I tu moje pierwsze pytanie co radzicie dać w żłobienia w podłodze żeby otrzymać równą powierzchnie do wyłożenia tapicerki?
--- Koniec cytatu ---
ja dał w warstwy wykładziny, jedna z otworami na żłobienia a drugą na gotowo, albo jakiś filc, dodatkowo autko trochę wyciszy
bubuja1:
Miałem dylemat co do koloru auta. Teraz jednak wszystko jasne - oryginalny kolor znany. Zabrałem się za usuwanie chemią powłok lakierniczych.
Niestety nie myślałem że będzie to tak czasochłonne i będzie trzeb zużyć tak wiele preparatu.
Cóż jakbym się stosował do zaleceń czasu odleżenia to musiałbym jeszcze więcej tego zużyć.
Dobra teraz do konkretów - niestety fotka kiepskiej jakości bo oczywiście w aparacie baterie rozładowane a telefon rozmazał...
cóż widać kolor:
Niestety zdjęcie rozmazane ale widać czarny kolor - był on miejscami usunięty tam gdzie coś robione było.
Tak na marginesie to z usunięciem tego czarnego lakieru miałem najwięcej problemów... Nie chciał wcale odchodzić.
A tak wyglądała blacha po wyczyszczeniu. Resztki powierzam już rękom lakiernika...
No i teraz jak już wiem jaki kolor miał mój kot zastanawiam się czy robić go całego czarnego czy wstawić czerwony motyw...
W tej chwili zastanawiam się nad następującymi:
Pavel:
cały czarny :-W :-V :-super
Michal_C:
--- Cytat: Pavel w Maj 04, 2011, 09:36:45 am ---cały czarny :-W :-V :-super
--- Koniec cytatu ---
:-za
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej