Khamsin, C-X75, ktory prezentowalo w Paryzu byl Conceptem, dla samochodu ktory teraz powstaje specyfikacja
dopiero sie ustala. Poki co wiemy, ze zamiast turbinow, ktory po prostu w najbliszym czasie nie beda gotowy,
bedzie doladowany maly silnik jako range-extender. Samochod, ktory napewno nie bedzie sie nazywal C-X75,
bedzie optycznie i koncepcyjny bazowal na tym projekcie, z technika ktora jest osiagalny. Chyba nikt by chcial
ze producent zamontuje podzespoly ktory nie sa do konca sprawny, jak turbiny, ktory dopiero sa w stadium
dopracowania. Podstawowa koncepcja samochodu z napedem wylacznie elektrycznego z silnikiem spalinowym
do produkowanie energie, ale nie bezposredniego napedu, napewno sie nie zmieni. A czy im sie uda to zrealizowac
z dwoma silnikami czy z czteroma, who cares? Czy my jestesmy specami od silnikow elektrycznych? Czy my
jestesmy w stanie ocenic, czy rozwiazanie z jednym silnikiem na os jest gorzej od jeden silnik na kola?
Nie ma tu "powtorke" z historii XJ220. Po ogloszeniu, ze XJ220 bedzie produkowany popelniono blad, ze obiecano
wiecej, niz zrealizowany. W przypadku C-X75 pare dni temu ogloszony, ze powstaje nowy Supercar, ktory
sie opiera na C-X75, ale tak naprawde niczego nie obiecano. Z konkretna oferta tego modelu potencjalni
klienci beda mogli sie zapoznac dopiero za pare lat. W przypadku XJ220 klienci mieli podpisac zamowienie
i zaplacic niebagatelna zaliczke na podstawie specyfikacje, ktory produkt koncowy nie do konca spelnial, to
byl powodem niejedna sprawa w sadzie. Tu jest calkiem inaczej.
Jezeli chodzi o dopracowanie technologie turbinowa do produkcji energii elekrycznej, to widac ze Jaguar, pod
skrzydlami Tata bardzo sie stara. Tata kupil nie maly udzial w Bladon Jets, szybkiego zysku z tej inwestycji
raczej nie bedzie. To jest inwestycja w przyslosc, a dopracowanie tej technologii poprostu potrzebuje jeszcze
czasu. Dobrze, ze dzialaja w tym kierunku, rzym takze nie zostal zbudowany w ciagu jednego dnia.
Jezeli wszystko idzie z planem, to za kilka lat i ta technologia bedzie gotowa i raczej bedzie w stanie sluzyc
w "normalnych" samochodach, ktorzy moze my jako emerici albo nasze dzieci kiedys kupia. Kompletnie nie
rozumiem rozpaczu z tego powodu, ze pomysl, ktory Jaguar slusznie prezentowal nie moze byc zrealizowany
od razu. Inowacja potrzebuje czasu, tak zeby technologia dzialal solidnie.