Autor Wątek: kot na masce  (Przeczytany 2496 razy)

czeslaw

  • Gość
kot na masce
« dnia: Kwiecień 27, 2011, 20:54:11 pm »
Za dwa mieśiące wybieram się do polski na urlop i słyszałem że zgodnie zobowiązującym prawem nie wolno miec kota na masce. :-nuts.Czy to kolejny świetny pomysł jakiegoś mondrali.

Offline kogutki

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 9.005
  • free milk for free cats
Odp: kot na masce
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 27, 2011, 21:45:08 pm »
witaj.

nie jest to pomysl jakiegos madrala, tylko jest to prawda - i nie prawda. jezeli twoj samochod ma zamontowany
leapera na masce od nowosci, to ten jest element homologacji samochodu i problemu nie ma.

raczej wogole problemu nie ma, bo mimo ze sztywnych odstajacych emblematach na zadnym nowoczesnym
samochodzie w europie nie sa dozwolony - to organy (policja, stacji kontroli) nie robia z tego problemu w
przypadku kotkach, bo kompletnie o tym nie maja wiedze albo uznaja to za "naturalny" element samochodu.

jezeli masz ruchoma statuetke z europejska homologacja (np arden albo s-design z niemieckim certyfikatu
tuv) to takze problemu nie ma, bo certyfikaty sa wazny na terenie calej unii. jezeli jednak na x-type masz
zamontowany sztywny leaper, to w zadnym kraju europejskim nie jest to dopuszalny. i slusznie, bo
w razie wypadku moze to byc powazne zagrozenie dla kontrahenta.

przy kontroli wiec niczego nie musisz sie obawiac, jednak jezeli masz zamontowany sztywnego leapera i
ktos z wyniku wypadku przez niego jest poszkodzony, to moze to byc powazny problem, ale to nie tylko
w polsce.

wiec, co takiego masz na masce, i gdzie sie poruszasz na codzien skoro obawiasz sie w polsce problemu,
ktorego "u ciebie" niby niema ?

czeslaw

  • Gość
Odp: kot na masce
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 27, 2011, 23:29:42 pm »
Mieszkam i jeżdzę w anglii ,jestem drugim  właścicielem i pojęcia nie mam czy był zamontowany fabrycznie czy poprzedni właściciel sam zamontowal ,oczywiście jest  obrotowy ,ale w dokumętach jakie mam nie namierzyłem żadnej wzmianki czy certyfikatu.Natomiast widzę sporo jagów jeżdzących z kotem .Ale skoro jest obrotowy to jeat KO.Dzięki i pozdrawiam

Offline kogutki

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 9.005
  • free milk for free cats
Odp: kot na masce
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 27, 2011, 23:42:31 pm »
jezeli jest ruchomy, to gdzies ma numer, ktora swiadczy o homologacji. nawet bez dokumentow, w razie czego,
na podstawie tego numeru mozna ustalic czy jest to "dodatek" legalny czy tez nie.

na forum sa kilka watkow na ten temat, ale poki co nikt z powodu figurke na masce jeszcze nie mial problemow
w polsce, wiec spokojnie wracaj do ojczyzny  :)

czeslaw

  • Gość
Odp: kot na masce
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 28, 2011, 08:00:39 am »
Dzięki sprawdzę ten nr.