Lucky, never change a winning team.
Prawda jest, ze 3.0 jest zajebistym silnikiem. Ale ty, w limuzyne z kotem na masce chcesz sie scigac z samochodem
kompaktowym z koncernu pod znakiem "dla ludu"? na litosc boska! twoj silnik dziala, chyba juz bez zadnych
problemow (wymieniles sonde?) i tylko pogorszysz stanu auto implantujac mu wiekszego silnika z nieznanego
zrodlo ? Nie jest to ani dobry pomysl, ani miesci sie to w granicach 3 tys (zlotych).
jak chcesz miec 3.0 to poszukaj takiego (moze od razu pomysl o s-type hehe), okladaj troche na sparbuchu,
sprzedaj swojego (bez pospiechu) i kup takiego. wtedy bedziesz szczesliwy (o ile swoim obecny nie jestes,
bo naprawde posiadasz super auto!)