No wlasnie... ja w tym nie widze nic "podejrzanego", Jaguar to powazna firma a nie partia polityczna.
XF ma teraz 4.96 m dlugosci, to jest o 9 cm mniej niz obecny BMW5. trzeby przypomniec, ze mowimy tutaj
nie o konkurencji wobec obecnych modeli, tylko wobec przyslych modeli. biorac pod uwage, ze BMW3 od
momentu prezentacj do modelu obecnego roslo z 4.35 metrow do 4.58, mozna smialo sie domyslec, ze
BMW 3 w momencie prezentacja XS-a bedzie wiekszy niz obecny. nie sadze, ze XS bedzie mial 4.85 metrow,
ale napewno bedzie on podobny do nastepnego BMW3 powyzej 4.60, a to juz blisko obecnego XF-a. Przy
podobym wygladzie klienci moga wybierac tanszego modelu, co nie jest w interesie firmy. XF musi i bedzie
rosnac, zanim prezentuja XS-a.
moim zdaniem jest to glowny powod przesunecia planow. do tego napewno nie szkodzi, ze pozwalaja na troche
wiecej czasu aby przygotowac calkiem nowy model w segmencie, w ktorym marka kiedys nie odnosil najwiekszy
sukces. przygotowanie nastepca XF na pewno bedzie mniej ryzykowny dla marki niz calkiem nowy model. to, ze
zarzad firma chce to porzadnie zrobic wskazuje raczej na profesionalnosc, a nie na fakt, ze nie maja pomyslow.
to, ze maja pomyslow udowodnia na biezaco od momentu przyjecia przez Tata. to, ze te pomysly poki
co sa bardziej niz trafny, pokazuje bilans.