Witam serdecznie.
To mój pierwszy post u was. Jeżeli tematycznie nie trafiłem z wątkiem proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce.
Aktualnie szukam samochodu. Z racji, iż mam za sobą już przygody z "angielskimi arystokratami" zastanawiam się nad zakupem Jaguara.
Problem w tym, że najlepiej kupiłbym diesla. Jednak nie przekonuje mnie do siebie x-type, dużo negatywnych opini o nim wyczytałem no i jedna hmm podstawowa wada to, potoczna opinia, iż ten x-type to nic innego jak mondeo w budzie jaguara. Coś w tym chyba jest, bo jazda nim nie jest komfortowa. Co innego natomiast S-type. Spoglądam na niego, jeździłem jednym i drugim. S-type wg. przebija X-type komfortem jazdy, wygodą no i osiągami.
Problem z S-type jest taki, że diesle wcale nie są tak ekonomiczne w stosunku do benzyniaków jakby się chciało oczekiwać.
Proszę powiedzcie mi, czy zagazowanie s-type benzyniaka daje możliwości sensownej eksploatacji??
Doczytalem się, iż na gazie spala średnio 13 litrów to jest dobry wynik. Benzyny spala przy spokojnej jeździe 7-8 litrów ale potrafi też wypić i 14 litrów. To oczywiste, że w dzisiejszych czasach przy tych cenach benzyny zwracamy uwagę na ekonomikę jazdy.
Proszę podzielcie się spostrzeżeniami waszymi na temat trudności w naprawach obu typów oraz i ekonomiki jazdy.
Ja wiem, że dotychczasowe angliki moje częściej były psute w warsztatach niż naprawiane.
pozdrawiam
HIRO