Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

Cylinder Misfire (X-Type 2.5 2001) - klekocze na początku na mrozie

(1/13) > >>

ktr:
Dzisiaj rano przy -10 na dworze samochód zapalił, ale... pierwsze 10 minut silnik chodził dosyć dziwnie, pracował klekocząc. Jest to gdy pracuje na benzynie, póki jest zimny, dopiero ciepły przełącza sie na LPG. Co może być przyczyna? Jakiś czas temu przy sporych mrozach już mi się to zdarzyło - wtedy wywalaja dodatkowe błędy:
- P0302: Cylinder 2 Misfire Detected
- P0303: Cylinder 3 Misfire Detected
- P0304: Cylinder 4 Misfire Detected
- P0305: Cylinder 5 Misfire Detected
- P1316: cholera wie, co to jest (???)
- P0191: to ciśnienie na listwie (to podobno pompa paliwa dające non stop za duże ciśnienie 4,8 bar)

Przy lekkich mrozach się tak nie dzieje, ale przy -10 już tak, w zasadzie regularnie...

Ma ktoś pomysł, czemu na początku klekocze przy mega mrozach?

ktr:
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Może pompa paliwa dająca za duże ciśnieie (4.8 bar) na mrozie, gdy działa ssanie, zalewa go benzyną?

kogutki:
P1316 Cyclinder compressor low

co do misfire-ow (niewypalow) sprawdz cewki.

niska kompresja wskazuje na problemy z zaworami albo uszczelka pod glowica. chyba niedawno cos napisales
ze samochod sie dziwnie grzeje ? mierz kompresje na slucho i na mokro, to zobaczysz czy jest jakis problem
z zaworami. obstawiam na uszczelke pod glowica.

ktr:
Mówisz, że odnośnie misfirów (niewypałów) to zapewne cewka, ale dlaczego jest tak, że dzieje się to tylko na mrozie lub gdy na dworze jest około zera, a gdy jest cieplej, chociażby +5 to już problemu nie ma?

Ja sie nie znam, ale wydaje mi się, że gdyby to była cewka to temperatura na dworze nie miałaby znaczenia... Jak sądzicie?

TYGRYS3:
może to wina szronu który włazi wszędzie w niskiej temperaturze ,
a po odpaleniu wszystko schnie i problem znika ,cewka to bardzo delikatne ustrojstwo ?????? ... tak sobie gdybam  ::)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona