Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
kot na masce a myjnia automatyczna
pablo21:
Kiedyś będąc na myjni zapomniałem o kocurze na masce i po wszystkim zauważyłem że sie sam obrócił...od tego czasu rzadko jeżdżę na takie myjnie jeżeli to ze względu na mycie podwozia, a kota sam obracam. Lusterka rzecz jasna składam, są automatyczne kiedyś mechanik nie wiedząc że jest taka funkcja złożył je ręcznie i od tej pory jedno czasami się nie zamyka, lub przy otwieraniu odchyla na drugą stronę.. :-\
natas1:
Raczej powinny się składać, jeszcze nie spotkałem się z samochodem w którym lusterka się nie składają. Czasami trzeba włożyć trochę więcej siły bo je bardzo ciężko się złożyć, przynajmniej tak miałem w innych samochodach.
Qwerty256:
Eeeeee amerykance maja nieskladane lusterka bardzo często :) więc nie używaj za dużo siły ;) ja miałem 3 w swoim zyciu auta bez skladanych lusterek, nie ma z nimi problemu z myjnia automatyczna, szczotki sa na tyle daleko ze nie zaczepi (no chyba ze to jakis GMC z lusterkami jak drzwi do obory ;P) digurki nie trzeba odkrecac od maski, ale lepiej zawioadomic obsluge stacji tak jak o haku, na wszelki wypadek aby zrzucic odpowiedzialnosc jak myjnia zle zadziala :)
koczis:
lusterka składają się bez względu na to czy automatycznie czy nie. Trzeba trochę siły i tyle. Sam próbowałem ręcznego składania. Jak wejdzie woda i zamarznie to automatycznie mogą nie dać rady.
ktr:
Spróbowałem dosyć delikatnie, wkładając jednak trochę siły i... stwierdziłem, że się nie składają i nie ma co ich na siłę urwać. Trudno.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej