Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

kot na masce a myjnia automatyczna

(1/4) > >>

ktr:
Osobiście wolę myjnie ręczne, ale czasem jest tak, że z różnych względów chciałoby się podskoczyć i zaliczyć myjnię automatyczną. Zastanawiam się, czy mogę to bezpiecznie zrobić mając kota na masce... Załączam fotkę:)

Figurkę można obrócić, załączam także taką fotkę.

Czy Waszym zdaniem można śmiało podjechać na myjnię automatyczną? Czy trzeba w ogóle obracać wtedy figurkę? Jakie są doświadczenia właścicieli kotów z takimi figurkami?

Goliat83:
Czasami korzystam z myjni automatycznej(choc nie jestem jej zwolennikiem)  i moj kot na masce jest caly i zdrowy po takim myciu wiec smialo mozesz swojego tez oplukac. :-V

ktr:
A czy przekręcasz figurkę do mycia? Czy nie?

ryszard:
Zawsze myję w myjni automatycznej i nie zawracam sobie głowy "kocikiem"na masce :)
Jakie to ma znaczenie ?
Natomiast jakieś 2 miesiace temu miałem przygodę bo chciałem zostać w aucie/wiem że nie bardzo wolno :)/i włączyłem radio;Chris znowu zarobił na antenie.
Teraz zawsze wychodzę
 

Goliat83:

--- Cytat: ktr w Styczeń 02, 2011, 16:58:26 pm ---A czy przekręcasz figurkę do mycia? Czy nie?

--- Koniec cytatu ---
Moja jest nieruchoma wiec wjezdzam, myje i wyjezdzam. Szkoda tylko lakieru wiec jak juz pisalem robie to tylko jak musze.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej