Autor Wątek: kot na masce a myjnia automatyczna  (Przeczytany 6958 razy)

ktr

  • Gość
kot na masce a myjnia automatyczna
« dnia: Styczeń 02, 2011, 16:23:32 pm »
Osobiście wolę myjnie ręczne, ale czasem jest tak, że z różnych względów chciałoby się podskoczyć i zaliczyć myjnię automatyczną. Zastanawiam się, czy mogę to bezpiecznie zrobić mając kota na masce... Załączam fotkę:)

Figurkę można obrócić, załączam także taką fotkę.

Czy Waszym zdaniem można śmiało podjechać na myjnię automatyczną? Czy trzeba w ogóle obracać wtedy figurkę? Jakie są doświadczenia właścicieli kotów z takimi figurkami?

Goliat83

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 02, 2011, 16:50:48 pm »
Czasami korzystam z myjni automatycznej(choc nie jestem jej zwolennikiem)  i moj kot na masce jest caly i zdrowy po takim myciu wiec smialo mozesz swojego tez oplukac. :-V

ktr

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 02, 2011, 16:58:26 pm »
A czy przekręcasz figurkę do mycia? Czy nie?

ryszard

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 02, 2011, 17:07:34 pm »
Zawsze myję w myjni automatycznej i nie zawracam sobie głowy "kocikiem"na masce :)
Jakie to ma znaczenie ?
Natomiast jakieś 2 miesiace temu miałem przygodę bo chciałem zostać w aucie/wiem że nie bardzo wolno :)/i włączyłem radio;Chris znowu zarobił na antenie.
Teraz zawsze wychodzę
 

Goliat83

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 02, 2011, 18:06:45 pm »
A czy przekręcasz figurkę do mycia? Czy nie?
Moja jest nieruchoma wiec wjezdzam, myje i wyjezdzam. Szkoda tylko lakieru wiec jak juz pisalem robie to tylko jak musze.

Wiesiek

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 02, 2011, 20:17:15 pm »
Jaguar do myjni automatycznej? To tak jak by domowego kota kąpać w pralce.

Whisnia

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 02, 2011, 20:43:07 pm »
Leaper nie powinien przeszkadzać, badziej patrz czy złożyłeś lusterka, ale i to nie jest tragadia

ktr

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 03, 2011, 10:25:31 am »
Właśnie, a propos składania lusterek... w moim Xie napewno nie ma możliwości składania lusterek w sposób automatyczny (przyciskiem). Nie wiem nawet, czy w ogóle są to lusterka składane, więc pytanie, czy może być to model, w który lusterka się nie składają? Nie chciałbym ich połamać...

Rastafara

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 03, 2011, 10:59:05 am »
W moim sie skladaja automatycznie

ktr

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 03, 2011, 11:31:06 am »
Bardzo się cieszę, że w Twoim składają się automatycznie:)

Czy jeśli się jednak u kogoś nie składają automatycznie - jak np. u mnie - to czy jest szansa, że nie składają sie w ogóle? Czy jest ryzyko, że jak spróbuję wkładając trochę siły to je urwę? Czy spokojnie można się siłować bo muszą się składać?

Offline pablo21

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.076
    • www.jaguar.org.pl
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 03, 2011, 11:33:56 am »
Kiedyś będąc na myjni zapomniałem o kocurze na masce i po wszystkim zauważyłem że sie sam obrócił...od tego czasu rzadko jeżdżę na takie myjnie jeżeli to ze względu na mycie podwozia, a kota sam obracam. Lusterka rzecz jasna składam, są automatyczne kiedyś mechanik nie wiedząc że jest taka funkcja złożył je ręcznie i od tej pory jedno czasami się nie zamyka, lub przy otwieraniu odchyla na drugą stronę.. :-\
XJ-SC 5.3 V12
XJ40 6.0 V12 Daimler Double Six
X350 V8

Offline natas1

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 187
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 03, 2011, 13:06:12 pm »
Raczej powinny się składać, jeszcze nie spotkałem się z samochodem w którym lusterka się nie składają. Czasami trzeba włożyć trochę więcej siły bo je bardzo ciężko się złożyć, przynajmniej tak miałem w innych samochodach.
X-Type 2.0D 2005

Qwerty256

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 03, 2011, 13:11:44 pm »
Eeeeee amerykance maja nieskladane lusterka bardzo często :) więc nie używaj za dużo siły ;) ja miałem 3 w swoim zyciu auta bez skladanych lusterek, nie ma z nimi problemu z myjnia automatyczna, szczotki sa na tyle daleko ze nie zaczepi (no chyba ze to jakis GMC z lusterkami jak drzwi do obory ;P) digurki nie trzeba odkrecac od maski, ale lepiej zawioadomic obsluge stacji tak jak o haku, na wszelki wypadek aby zrzucic odpowiedzialnosc jak myjnia zle zadziala :)

Offline koczis

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 285
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 03, 2011, 16:26:15 pm »
lusterka składają się bez względu na to czy automatycznie czy nie. Trzeba trochę siły i tyle. Sam próbowałem ręcznego składania. Jak wejdzie woda i zamarznie to automatycznie mogą nie dać rady.

ktr

  • Gość
Odp: kot na masce a myjnia automatyczna
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 06, 2011, 13:59:16 pm »
Spróbowałem dosyć delikatnie, wkładając jednak trochę siły i... stwierdziłem, że się nie składają i nie ma co ich na siłę urwać. Trudno.