Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Pytanie odnosnie lakieru w xj40 - stkach

<< < (3/7) > >>

kuksaniec:
Dobre stwierdzenie  :-V

lysyyy:
Odeszły już chyba te czasy, jak auta malowano kilku- a nawet kilkunastokrotnie za każdym razem przecierając lakier... Chociaż może Rollsy jeszcze tak malują? Kto wie...

kuksaniec:
Czyli będzie malowany na lustro ! No i druga kwestia czy malowac calaka ( rozbierajac wszystkie chromy , klamki , boczki itp ) czy tylko dupcię po wymianie podłogi w bagażniku i pasa tylnego.

kogutki:
Wiesz, w jakim stopniu nowy lakier bedzie gladki raczej zalezy od umietnosci lakiernika niz od twoich zyczen ...

a czy bedziesz malowal tylko to co trzeba czy w calosci, to bym zdecydowal od potrzeb. jezeli lakier w calosci
jest wporzadku, to po co? o ile lakier jest zdrowy i nie ma rdza to polerka w calosci po lakierowaniu tylek i autko
wyglada jak nowy.

kuksaniec:
Mogę powiedziec z całą smiałoscia ,że jestem w stanie miec albo tak albo tak  na życzenie  :-W.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej