a tu po polsku
http://autokult.pl/2010/02/19/nowy-jaguar-xk-pierwsze-detale/Jaguar XK zdaniem wielu, choć sam nie miałem przyjemności z nim obcować, prowadzi się słabo. Układ kierowniczy, zawieszenie, słowem – wrażenia z jazdy gorsze niż w przypadku niemieckiej konkurencji. W nowym modelu to wszystko ma ulec znacznej poprawie.
AutoCar przedstawił kilka faktów dotyczących nowej generacji XK. Z pewnością nawiązywać będzie stylistycznie do modelu XF. W szczególności, że ten został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez potencjalnych klientów oraz prasę motoryzacyjną. Ujrzymy zatem znacznie nowocześniejszy wygląd, nowatorskie rozwiązania oraz… małe zatracenie historycznych “jaguarowskich” kształtów. Trudno, postęp nie bierze jeńców.
Wersja convertible, czyli kabrio XK zachowa swój miękki dach, raczej nie będzie eksperymentów ze składanym hard topem. Po pierwsze takie rozwiązanie jest tańsze, po drugie utarło się, że materiałowy dach jest bardziej prestiżowy. A Jaguar prestiżowy być musi. Wnętrze, można śmiało rzec, będzie połączeniem środka z XF oraz nowej, bardziej sportowej stylistyki.
Jednak największą nowinką
indyjskiego angielskiego producenta będzie zastosowanie wysokoprężnego silnika w sportowym GT. Profanacja? Niekoniecznie. Spójrzmy tylko na konkurencję. BMW, czy Audi od dawna serwują swoim klientom doładowane Diesle.
Spodziewaną sprzedaż nowego XK producent ocenia na 10-12 tysięcy sztuk rocznie.