Autor Wątek: pomocy bo oszaleje  (Przeczytany 5354 razy)

camaro

  • Gość
pomocy bo oszaleje
« dnia: Luty 03, 2010, 21:53:20 pm »
witam i pozdrawiam
posiadam od 2 lat jaguara xj8 v8 z 1998 roku lecz od pewnego czasu dostaje do glowy podczas jazdy cos stuka w centralnej czesci za tylnimi siedzeniami dos dziwny stukot nie jest rytmiczny i nie jest zalezny od predkosci przeszukalem doslownie wszytko wlacznie z rozebraniem tapicerki i jazdy w bagazniku auto przy najmniejszym toczeniu wydaje takie dzwieki jak by sie obijal tlumik a ogladalem go juz od spodu z 100 razy i nic zero luzow na gumach stabilatorze nawet luzy w moscie wykasowane  poprostu moze ktos sie spokal z takim problemem drugi to natomiast stukajacy silnik zaraz po odpaleniu dochodza z niego selikatne dziwki przez okolo 30 sekut  potem tak jak by sie cos otworzylo i znika podczas jazdy nic i na wolnych obrotach rowniez ale po zgaszeniu i ponownym odpaleniu znowu to samo dodam ze zmienilem oleje filtry i plyny swiece ale to stukanie nadal jest  prosze o jakiekolwiek sugestie z gory dziekuje i raz jeszcze pozdrawim milosnikow motoryzajcji

magic

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 03, 2010, 22:04:31 pm »
zaraz po odpaleniu dochodza z niego selikatne dziwki 
:-tylko  :-hehe :-hehe :-hehe
Chociaż w moim ich nie ma  :( . No ale ja jestem żonaty więc nie wypada  :-gwizd
A tak na serio myślę, że te 30 sekund to czas potrzebny na rozprowadzenie oleju po silniku. Na jakim oleju jeździsz? Proponuję Castrol magnatec  :-tylko

Offline jaguarmk

  • Aspirant
  • Wiadomości: 7
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 03, 2010, 23:10:36 pm »
To na 99.9% amortyzatory. Zmień je na nowe a będzie sukcesik :-super

camaro

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 03, 2010, 23:53:26 pm »
 dokladnie jak napisales jezdze na magnateku a dzwieki dochodza chocby z gory silknika z okolic wtryskiwaczy tak przynajmniej sie wydaje niby nic ale bardzo denerwujace  ipowiem wam ze ze stukaniem z tylu daje odpornym 20 minut jazdy zanim zacznie sie zgrzytac zebami hehehe ten glos z tylu jest bardzo uciazliwy tak jak pisalem dochodzi chodzy za tylniego siedzenia wystarczy niewielak nieruwnosc na drodze i juz  slychac  dzikuje wam za podpowiedzi napewno  sprawdze kazda opcje jutro kupie amorki i zmienie

Pavel

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 04, 2010, 00:55:32 am »
cos stuka w centralnej czesci za tylnimi siedzeniami dos dziwny stukot nie jest rytmiczny i nie jest zalezny od predkosci przeszukalem doslownie wszytko

wał masz na podporach chyba, łączniki gumowe...
Zanim kupisz amorki to może warto sprawdzić te które masz? na stacje diagnostyczna podjedziesz i wszystkiego się dowiesz.



qbaty

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 04, 2010, 08:18:07 am »
drugi to natomiast stukajacy silnik zaraz po odpaleniu dochodza z niego selikatne dziwki przez okolo 30 sekut  potem tak jak by sie cos otworzylo i znika podczas jazdy nic i na wolnych obrotach rowniez ale po zgaszeniu i ponownym odpaleniu znowu to samo
A napinacze rozrządu masz wymienione na metalowe ??

camaro

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 04, 2010, 08:35:29 am »
wal sprawdzalem ma jedna podpore gumowa i ona jest w dobrym stanie nie ma luzow najgorsze to ze tu w angli nie ma stacji diagnostycznych takich jak w polsce naprawde jest tu z tym klopot ma sie czasem doczynienia z mechanikami fantastami i to tak grzecznie piszac :) rozrzadsprawdzany byl jakis rok temu i byl naprawde w bardzo dobrym stanie  dziwi mnie tylko ze od zmiany temperatury dzwiek z tylu auta jest inny a mianowicie przy mrozie stukanie prawie ze zanika dopiero po przejechaniu kilometra znowu sie zaczyna  pierwszy raz sie spotkalem z takim przypadkiem zeby spedzic tyle czasu na szukaniu usterki ale nie sztuka jest wymienianie kazdej czesci bo to naprawde duzy naklad pieniezny wczoraj na dodatek zauwazylem przy okazji wyciek z przewodu do wspomagania ,auto znam od podstaw  bo z zamilowania lubie wiedziec z czego sie sklada nacodzien skladam amerykanskie stare auta a teraz pracuje przy lamborgini ale z jagoda nie umiem sie uporac

gesiog1

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 04, 2010, 21:31:19 pm »
tzw."LUMPIENIE" z tylu trwalo u mnie ze dwa lata-ostateczna diagnoza to tzw. izolatory sprezyn plus te zolte gumy montowane na amorach tylnych od gory.niedlugo bede montowal powyzsze czesci dam znac czy lumpienie ustapilo.tak jak piszesz kolego stuku puku,stuku puku,az cholery mozna dostac,jedziesz przez wioske a tu stuka i stuka.

camaro

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 04, 2010, 23:44:54 pm »
dziekuje za kazda rade ja juz do tego stopnia  sie nasluchalem tego stukotu ze az jestem chory jak mam gdzies jechac nawet wlaczone radio na maxa nie pomaga bo w myslach wiem ze i tak stuka a tak byc niemoze sprawdzalem te izolatory sprezy sa w bardzo dobrym stanie nigdzie nie przetarte gorbe gumy sprawdze tak jak piszesz choc jest przy tym troszke roboty  bo trzeba albo scisnac sprezyny albo odkrecic sruby zeby opuscic zawiecho ostanio mialem okazje porownac autko ktore ma przejechane 140 tys mil z autem takim samym ale przejechanym 23 tys no i mlodszym o 5 lat i powiem wam ze nieczuc nic co do silnika poprostu te silniki sa naprawde dobre mowa tu o 4.0 v8 szukam teraz do kupna jakiegos xjs a najlepiej lynx v12 juz kiedys o nim pisalem wyglada jak w wersji kombi  ale naj[ier doprowadze tego do pozadku jak by ktos potrzebowal jakis wyszukanych czesci prosze smialo pisac mam dostep do wszytkiego prucz warsztatu albo stacji z trzepaczka hehehe

marcin77

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 13, 2010, 08:04:37 am »
Mnie stukaly tak silikonowe gomy na amorkach plus dolna tuleja plywajaca na amortyzatorze

camaro

  • Gość
Odp: pomocy bo oszaleje
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 22, 2010, 18:17:14 pm »
dziekuje za wszystkie wskazowki zamuwilem nowe amorki i tuleje bo naprawde rozebralem wiekszosc auta i nic nie znalazlem
wielkie dziekuje pozdrawiam wszytkich milosnikow jaguarow