Autor Wątek: Amortyzatory w X308 - XJ 3,2 Executive 2000r.  (Przeczytany 2439 razy)

sdr3

  • Gość
Amortyzatory w X308 - XJ 3,2 Executive 2000r.
« dnia: Wrzesień 11, 2009, 11:42:43 am »
Witam

Problem następujący

Auto - X308 - XJ 3,2 2000r. Executive

Amortyzatory przód - po wymianie na nowe oryginały prawy wytrzymał ledwo 100 tys. km i padł, lewy niewiele lepszy. Luzów w zawieszeniu brak.

W związku z tym, że auto ma elektronicznie regulowane amortyzatory - cena jest kosmiczna (około 1500 zł za sztukę), a trwałością nie porażają (niecałe 100 tys.km).

Efekt jest taki, że zawieszenie miękkie niczym kupa niemowlaka a auto lata po drodze jak świnia na wrotkach.

Czy jest możliwość 'tuningu' zawieszenia na np. sportowe ale klasyczne, bez elektroniki, powiedzmy KONI lub podobne.

Bo inwestować ponownie ponad 3000 zł (części i robocizna) bez gwarancji dłuższego działania nie bardzo mam ochotę, a samochód przejeżdża około 60 tys. km rocznie.

Piotr

koziol

  • Gość
Odp: Amortyzatory w X308 - XJ 3,2 Executive 2000r.
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 11, 2009, 12:26:59 pm »
niestety, ale 100 tys km na polskich drogach chyba jest całkiem całkiem.

przód można zastąpić:

SACHS Super Touring ETOV36X153A (jest wersja standard i sport) ok 800 zł
BILSTEIN B4 Gas BE3-2374 ok 900 zł

grzegorzp

  • Gość
Odp: Amortyzatory w X308 - XJ 3,2 Executive 2000r.
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 11, 2009, 14:19:27 pm »
co prawda nie mam jaguara 100kkm dla amortyzatora to nie jest jakoś szczególnie mało, raczej norma, a jak mówisz że jeszcze regulowane to wynik normalny.

sdr3

  • Gość
Odp: Amortyzatory w X308 - XJ 3,2 Executive 2000r.
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 28, 2009, 12:05:01 pm »
Dziękuję za tak szybkie odpowiedzi.

Cóż, może 100 kkm to niemało ale jak dla mnie to i nie za wiele. W takim np. audi a4 z silnikiem 2,6, więc też dość ciężkim, fabryczne przednie amorki mają już 230 kkm (w tym ponad 100 na polskich drogach) i jeszcze nie padły, tył owszem wymieniałem ale przy 170 tys. Miałem kiedyś Peugeota 406 czyli niby francuską padlinę (sprowadzony jako nowy z Francji) i po 290 tys. km amortyzatory wykazywały 75% sprawności na stanowisku kontrolnym, a woziłem tym często nawet meble w paczkach (duże kombi:)).

Ale do tematu.

Podane Sachsy i Bilsteiny są chyba bez regulacji elektronicznej. Dzwoniłem już po dystrybutorach amortyzatorów i okazuje się, że wersja z elektroniczną regulacją jest owszem w katalogu, ale oni nie mogą jej kupić, bo jest sprzedawana tylko do serwisów i kosztuje praktycznie tyle samo co oryginał. A oryginał montowany fabrycznie to Bilstein tylko inaczej pomalowany i z nalepką Jaguar.

Więc pozostaje chyba tylko wysupłać te 3 tys. i potem już tylko cieszyć się jazdą przez następne półtora roku :)

A później kupić nowsze auto :)

Oczywiście też XJ :) :-tylko