Autor Wątek: sprzęgło w X-type  (Przeczytany 23667 razy)

pah

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 17, 2010, 22:05:19 pm »
a jakiej firmy masz to sprzęgło, pytam bo sądząc po tym smrodku to też mnie to czeka za jakiś czas.
Jak już zrobisz to opisz efekty.

Godan

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 18, 2010, 17:04:21 pm »
właśnie o to chodzi że nie wiem jakiej firmy jest to sprzęgło, ale jak przyjdzie nowe  a tamto wymontują to wszystko opiszę ku przestrodze innych do których dociera ten specyficzny smrodek :-thumpdown

pah

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 18, 2010, 18:23:02 pm »
ok, to czekamy, good luck.

Godan

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 28, 2010, 15:51:21 pm »
No witam. Obiecałem że napiszę co było ze spalonym sprzęgłem w moim Jagu 4x4. Z góry przepraszam że wcześniej pisałem o sprzęgle viskotycznym był to błąd bo mój Jag nie jest automatyczny tylko manualny. Oto panowie w warsztacie zamówili sprzęgło zgodnie z numerem Vin. Rozebrali , wyciągnęli sprawdzili w kompie i oczom zebranych ukazała się tarcza sprzęgła ciernego (!!!) założona w zeszłym roku przez mechanika który zastrzegał się że kupił odpowiednią tarczę do Jaga - BYŁA TO TARCZA OD FORDA TRANSITA  ??????okazało się również że było walnięte koło dwumasowe. Sprowadzili koło uzywane bo pewnie za nowe kupiłbym sobie jakiś tani przechodziny samochód średniej klasy :-tylko. Powiedzieli mi na ucho o kwocie naprawy 3000 zł :-tylko. Koszt kompletu sprzęgła to 900 zł ( zawarty w wymienionej przeze mnie kwocie) Wsiadłem w samochód żony :-super i podjechałem do mechanika który mi  ,,naprawiał ,, to sprzęgło w zeszłym roku. Bylem grzeczny wręcz miły sobie się  :-K kłaniam..........Wsiedliśmy w jego ślicznego merca i pojechaliśmy do warsztatu w którym teraz naprawiałem sprzęgło. Tarcza ścierna od Forda transita była szersza - starta całkowicie z małym wyjątkiem - od wewnętrznej jej strony biegła część w ogóle nie starta o szerokości ok. 5 mm........Pozostawało pytanie : czy koło dwumasowe nawaliło bo tarcza była za szeroka, czy za szeroka tarcza rozwaliła koło. Ponieważ w tej branży jestem amatorem nie chciałem dyskutować. Skończyło się na tym że pan poprzedni mechanik zwrócił mi koszty nowej tarczy - co prawda to nie 3 000 ale 1/3 kwoty naprawy zawsze coś. Pozostaje pytanie - jak wyciągnąłem tę kasę tak cicho spokojnie (?) cóż mam wrodzony urok osobisty i praktykę w tej materii :-wings.Furę odebrałem w południe w piątek i zaraz sprawdziłem ją na 400 km trasie w góry- było OK. Jak wracałem w nocy z soboty na niedzielę
drogi były puste i jadąc miałem spalanie 8,9 :-gwizd do 10,2, do tego jedno suszenie
które niestety nie wyszło panom policjantom :-hehe.W środku super muzyczka RMF FM przez 7 godzin drogi luksus, średnio jechałem 110-130 no 2 razy dużo więcej. Nie życzę nikomu takich numerów ze sprzęgłem które mnie w historii tego wozu przez dwa lata kosztowały 5800  :-tylko
Mam nadzieję że moja historia ze sprzęgłem komuś się przyda- pozdrawiam .

pah

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 28, 2010, 21:14:59 pm »
dzięki za info i współczuję, ale to raczej namieszał Ci "mechanior" a nie jest to wina panów inżynierów z Forda. Nauczka chyba dla wszystkich: nie wierzyć mechanikom!

Innowierca

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 28, 2010, 21:22:50 pm »
Od zawsze to powtarzam. Jakby mechanior był uczciwy to by na chleb nie zarobił  ::)

Godan

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 28, 2010, 21:55:04 pm »
Na każdego przyjdzie koniec ...nawet na takiego  ,,mechanika,,
Gdyby w takim wozie  zginął ktoś z mojej rodziny , a udowodniono by że to z powodu takiej ,,naprawy,,właśnie - to nie odpuściłbym mu... i to mówiąc ogólnie  :-gwizd- usłyszał pan ,,mechanik,, ;D

robertth

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 01, 2010, 20:10:34 pm »
Na każdego przyjdzie koniec ...nawet na takiego  ,,mechanika,,
Gdyby w takim wozie  zginął ktoś z mojej rodziny , a udowodniono by że to z powodu takiej ,,naprawy,,właśnie - to nie odpuściłbym mu... i to mówiąc ogólnie  :-gwizd- usłyszał pan ,,mechanik,, ;D
Niestety znaleźć dobrego fachowca nie jest łatwo  :-cry
Mój kotek jest u lekarzy z "Altamiry", wierzę, że to dobry wybór. Jak na razie jestem :-yipee :-yipee :-yipee

wiadereczko

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 01, 2010, 21:36:46 pm »
No niezła historia i nie tania. Miałem też wymianę sprzęgła i koła dwumasowego, na szczęście 3 miechy przed końcem gwarancji. Ale nie obyło się bez wojny w salonie gdzie panowie mechanicy którzy pracują przy jagach od 18 lat stwierdzili że to moja wyobraźnia i sie nie znam :-nuts (oczywiście powiedzieli to w bardziej miły sposób)

Lekko poirytowany pojechałem do innego dilera jaguara i po 15 minutach w warsztacie i połowie wypitej przeze mnie kawki przyszedł pan mechanik i zapytał grzecznie na kiedy chce sie umówić na wymianę sprzęgła i koła bo zaczyna nawalać :-V

Jaki morał:  Zawsze korzystajcie z opinii kilku niezależnych mechaników i życzliwości osób na forach internetowych

P.S
Jakie miałem ubaw jak wróciłem do tych pierwszych "mechaników" :-K z wieloletnim doświadczeniem to już inna bajka. Z daleka od takich

robertth

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 01, 2010, 21:43:52 pm »
Ja przy wymianie skrzyni automatycznej na drugą przez pseudomechaników, dostałem propozycję aby przerobić mojego kota na manuala, wtedy problemy znikną  ??????
Rzekomo w Octavii tak zrobili  :-help

Podsumowałem to tak:  :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts ijeszcze tak  :-nuts :-nuts :-nuts

Godan

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 01, 2010, 21:52:07 pm »
Ja to się czuję w naszym kraju nieraz jak w Somalii czy Ethiopii ?
Niedawno jeszcze, bo 20 lat temu - był to kraj furmanek, a o 20.00 to można było kupić tylko słomę do butów. Trochę tego jeszcze pozostało. Stąd jeszcze Jaguar pasuje tu jak krawat do golfa.

Innowierca

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 01, 2010, 22:19:01 pm »
Ja przy wymianie skrzyni automatycznej na drugą przez pseudomechaników, dostałem propozycję aby przerobić mojego kota na manuala, wtedy problemy znikną  ??????
Rzekomo w Octavii tak zrobili  :-help

Podsumowałem to tak:  :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts ijeszcze tak  :-nuts :-nuts :-nuts

AAA przepraszam przepraszam. Kumpel ma Mondeo 2.5 (MKII) które kiedyś było automatem, teraz jest manualne. Wszystko działa jak należy, prowadziłem to auto w poprzednie wakacje (około 600km) i wszystko cacy  :-super

robertth

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 01, 2010, 22:24:36 pm »
Ja przy wymianie skrzyni automatycznej na drugą przez pseudomechaników, dostałem propozycję aby przerobić mojego kota na manuala, wtedy problemy znikną  ??????
Rzekomo w Octavii tak zrobili  :-help

Podsumowałem to tak:  :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts :-nuts ijeszcze tak  :-nuts :-nuts :-nuts

AAA przepraszam przepraszam. Kumpel ma Mondeo 2.5 (MKII) które kiedyś było automatem, teraz jest manualne. Wszystko działa jak należy, prowadziłem to auto w poprzednie wakacje (około 600km) i wszystko cacy  :-super

Wiem, że nie będzie problemu, jeśli to będzie zrobione poprawnie.  :-super
Chodziło mi o to, że jeśli ktoś się nie zna na naprawie i proponuje tego typu rozwiązania, to niech samochodu lepiej nie dotyka, albo zatrudni się w serwisie, który zajmuje się tylko wymianą oleju i filtrów, a nie mechaniką  :-thumpdown

Innowierca

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 02, 2010, 07:54:36 am »
Z tym się zgadzam w 100% :-V

wiadereczko

  • Gość
Odp: sprzęgło w X-type
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 02, 2010, 08:16:48 am »
hahahah ;D
Jedziesz wymienić olej w skrzyni za mmmm 100-200 zwracasz a tu niespodzianka masz manuala i rachunek na 3 tys złotych  :-nuts

Dziki bogu pytają jeszcze nas "tępych" właścicieli o zdanie