Panowie, mam pewien klopot a raczej zagwostke. XF 2016. 147tys przebieg. Po odpaleniu auta na zimnym spoko, chodzi normalnie, odpala tez dobrze, moc jak nalezy, bez zarzut. Natomiast gdy np skocze do sklepu na 15 min zapalam auto, jest ok 10sek, pozniej slychac jak klekocze, mija 30 sekund i wszystko ok, znow slychac jak dziala bez zarzutu. Wkurza mnie to, wiem ze kultura pracy tych silnikow raczej daleka od idealu... Jest 3 tys po wymianie oleju, z dodatkiem ceratec, mechanik mowi ze to raczej nie rozrzad, ale jak po tej wymianie sie nie poprawi to dobrze go wymienic. Co sadzicie, w jakim kierunku isc, co robic. Mam wrazenie jakby olej musial gdzies dotrzec i wtedy przestaje stukac. Moze ktos mial cos podobnego.