Na czym konkretnie polega problem z tymi poliuretanowymi mocowaniami maglownicy? Rozumiem, że nie tłumią zbyt dobrze drgań, ale jak to się w praktyce objawia? Hałas? Ciągłe „mrowienie” na kierownicy? Poważnie to rozważam w X300, ale jeśli po 200km mam mieć takie uczucie w dłoniach, jak po przejażdżce jednocylindrowym motocyklem, to chyba się wstrzymam…