Autor Wątek: Jaguar XF 3,0 V6 238 KM, czy warto ?  (Przeczytany 546 razy)

Offline Paulo99

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Kocham to forum
Jaguar XF 3,0 V6 238 KM, czy warto ?
« dnia: Maj 17, 2023, 11:25:04 am »
Rozważam Jaguara XF 3,0 V6 238 PS.  Już nie raz kupiłem sercem, nie rozumem i pózniej były koszty.  Mam jeden na  oku w Niemczech. W miare zadbany, ksiązka serwisowa pełna, olej, klocki na czas wymieniane, przebieg udokumentowany 200 tys km, rok 2009. Wyszłoby mnie na gotowo w Polsce około 35 tys zł.  Z regóły jeżdzę samochodem max. 1 rok.  Proszę o opine, czy warto interesowac się takim wozem, czy to skarbonka bez dna. Jaka jest w Polsce realna cena odsprzedaży ?

Offline anutemix

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 115
  • Samochód jest dobry do kiedy jeździ
Odp: Jaguar XF 3,0 V6 238 KM, czy warto ?
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 18, 2023, 20:32:54 pm »
Sam musisz oglądnąć, sprawdzi  jaki stan jest auta. Ja jeżdżę 3 lata i nie narzekam. Cena u ciebie ok tylko  myślę że realnie musisz wydać na start parę tysi bo zawsze się coś znajdzie. Zadzwoń do tego serwisu, ja weryfikowałem czy się zgadza.

Offline Endrju

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Nie trzeba było pić!
Odp: Jaguar XF 3,0 V6 238 KM, czy warto ?
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 29, 2023, 11:40:46 am »
Nie wiem, czy w ogóle da się odpowiedzieć na takie pytanie.
Są przypadki, kiedy dwa niemal identyczne pojazdy są tak różne, że jeden nadaje się do zepchnięcia do rowu...
Sam kupiłem swojego kota jak piszesz "sercem" a właściwie bezmyślnością, bo za dużo wypiłem na imprezie.
Mam V8 5.0 z 2012r.
Na początku byłem przerażony zakupem, co prawda kupiłem go bardzo tanio bo za nieco ponad 30 tys. (miał przetarte drzwi) a dwa dni później mogłem go sprzedać za grubo ponad 50 tys. Ale zawsze to auto mi się podobało, więc został.
Auto miało mnóstwo drobnych wad, kamera, czujniki cofania, zamek, kluczyk, sterowanie wycieraczek, lusterek, siedzenia, szyberdachu itp...
Wszystkie problemy opanowałem sam, chociaż zajęło mi to ze trzy miesiące. W większości to luźne styki lub uszkodzone przewody. Jeżdżę nim czwarty rok i jak dotąd nie miałem jakichkolwiek innych problemów.
Kolega kupił podobnego z tego samego roku, za ponad 80 tys. został już sprzedany, bo ilość usterek i kilometrów przejechanych na lawecie przekroczyła wszelkie limity...
Właściwie po kilku latach mogę powiedzieć, że auto ma same wady i tylko jedną zaletę: Kocham go i nie wiem dlaczego :-)

Po imprezie obudziłem się jako właściciel taniego (!!!) Jaguara XF. Nie pytajcie więc po co go kupiłem...

jest Jaguar XF 5.0
BMW 530 E60
BMW 540 E39
BMW 525 E39
BMW 523 E39
BMW 320 E46
Polonez (Borewicz)
Fiat 125p
Fiat 126p