Cześć wszystkim!
Od jakiegoś czasu doszedłem do wniosku, że czas spełnić moje małe motoryzacyjne marzenie i przesiąść się za kierownicę XJ-a a konkretnie X350. Problem jest natomiast taki, że mam dość jeżdżenia po Polsce i oglądania rozbitków, ulepów i całej masy innych samochodów w wątpliwym stanie - szkoda na to czasu, paliwa i zdrowia psychicznego.
Rozglądam się za egzemplarzem z silnikiem benzynowym V8 (pojemność 3,5 lub 4,2), z udokumentowaną historią napraw/prac i najlepiej autem bezwypadkowym. Nie jest dla mnie problemem stłuczka, delikatna kolizja, zarysowany zderzak czy inne zdarzenia tej rangi w przeszłości auta, aczkolwiek najlepiej gdyby w takim przypadku było to wspomniane i udokumentowane. Wywalone poduchy, karoseria spasowana jak meksykańska fala czy auto malowane u wuja Tadzia w stodole pędzlem malarskim - stanowcze nie. Szukam egzemplarzu wyglądającego jak oryginał, bez krzykliwego tuningu i innych modyfikacji robiących z tego auta cyrk na kółkach, najlepiej w jasnej tapicerce aczkolwiek otwarty jestem na wszelkie propozycje zarówno kolorystyczne jak i wyposażeniowe.
Jeżeli któryś szanowny forumowicz rozważa sprzedaż swojej maszyny i rozgląda się za potencjalnym nabywcą swojego zadbanego kota, który zna i jest w stanie zrozumieć niektóre bolączki trapiące ten model, to śmiało zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej. Jestem oczywiście w stanie dojechać w dowolny zakątek Polski.
Życzę bezpiecznej jazdy i setek bezproblemowych kilometrów.