Autor Wątek: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł  (Przeczytany 4480 razy)

Offline myagi

  • Aspirant
  • Wiadomości: 5
  • Kocham to forum
XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« dnia: Styczeń 08, 2021, 22:47:08 pm »
Witam, natknąłem się na takie ogłoszenie
link do fotosika

link do ogłoszenia
https://www.olx.pl/oferta/jaguar-daimler-xj40-4-0-1990-bardzo-ladny-wersja-europejska-CID5-IDI15b6.html#45ac0c0baf

Chciałbym się dowiedzieć co myślicie o tym egzemplarzu, wiem że za tę kasę cudów nie można się spodziewać ale zastanawiam się czy auto nie jest kombinowane i jest takie jakie wyszło z fabryki - kierownica, tapicerka, ta niebieska wykładzina itp. Mi niestety brakuje wiedzy żeby to stwierdzić. Kontaktowałem się z właścicielem auta i niestety miało 2 właścicieli od 2016 którzy nie przerejestrowali auta na siebie- ciągłość umów jest, ale nie wróży to dobrze że auto przechodziło z rąk do rąk. Mam też wrażenie że kilka miesięcy temu widziałem do auto na olx. Czy też je kojarzycie?

Dodatkowo wklejam opis auta dodany przez właściciela
"Witam,
Mam do sprzedania niesamowitą gratkę dla kolekcjonerów, miłośników marki oraz innych normalnych użytkowników lubiących samochody luksusowe. To Daimler w modelu XJ 40 z 1990 roku, z najlepszym silnikiem w tym modelu: 4,0 L R6, o mocy 226 KM. Daimler jest w najbardziej poszukiwanym - granatowym kolorze i z najbardziej poszukiwanym środkiem - jasna, beżowa skóra i drewno. Nietypowym dość, ale bardzo ciekawym dodatkiem są indywidualnie zamawiana, niebieska tapicerka dywanowa podłogi. Jak na Daimlera przystało posiada on pełne dodatkowe wyposarzenie, więc nie będę nawet pojedynczo wszystkiego wymieniał.
Samochód pochodzi ze szwajcarskiej dystrybucji. Do samego końca był też w Szwajcarii w autoryzowanym serwisie serwisowany. Ostatni przegląd wykonano przy stanie licznika 207 000 km. Wszystko jest w pełni udokumentowane, a cała dokumentacja jest w moim posiadaniu. Szwajcatski właściciel nie szczędził pieniędzy na poprawną obsługę techniczną auta.
Samochód sprowadzono do Polski w roku 2010. Eksploatowany był sporadycznie w celach rekreacyjnych. Ostatnie 4 lata stał.

Stan wizualny i blacharski:
Daimler jest niemal w idealnym stanie blacharskim. Wszystkie newralgiczne dla tego modelu miejsca są zdrowe. Jedyne ogniska korozji znajdują się na tylnej pokrywie bagażnika (posiadam już drugą na zamianę), oraz na prawym hokeju tylnego zderzaka. Na dachu, tylnym podszybiu i lewym przednim błotniku łuszczy się i schodzi lakier bezbarwny.
Środek do wyprania i wyczyszczenia. Kilka elementów z tworzywa do wymiany (wszystkie posiadam).
Stan mechaniczny i zawieszenie:
Samochód przeszedł gruntowny przegląd i pełną analizę pod kontem koniecznych do wykonania prac. Raport wraz z wyceną prac jest u mnie.
Silnik, skrzynia i inne elementy mechaniczne są w stanie bardzo dobrym.
Do wymiany są amortyzatory tylne i klika gumowych elementów zawieszenia - z racji wieku i naturalnego starzenia się gumy. Do weryfikacji jest tylny most - słychać go.

Ja kupiłem pojazd w celach kolekcjonerskich (mam już kilka innych w kolekcji, również Jaguarów). Moim celem była kompletna odbudowa i przywrócenie samochodu do stanu "igła". Zgromadziłem kompletnie wszystkie elementy, które ze względów wizualnych lub technicznych będą musiały, lub powinny być wymienione. Wszystkie one zostaną przekazane nabywcy wraz z autem.
Moje plany, co do odrestaurowania auta zmieniły się z 3 powodów. Jako pierwsze w kolejkę weszło inne auto. Nie mam gdzie trzymac kota, a pod chmurką mi żal. Wiosną rozpoczynam budowę domu, która pochłonie mój czas i znaczne fundusze.
Dlatego też z żalem w sercu i łezką w oku postanowiłem zamieścić to ogłoszenie.
Daimlera można oglądać w Zakręcie k. Warszawy. Jazda próbna też możliwa, gdyż auto ma ważny przegląd i ubezpieczenie. Wszystkich informacji udzielę też chętnie telefonicznie."

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.276
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 09, 2021, 01:02:12 am »
Niby Daimler ale chyba nieco zapuszczony.

Gdyby wymienione naprawy były faktem to rozważyłbym. Do wymiany koła. Tylny zderzak zgnieciony i drogi w zakupie.

Jasne błękitne dywaniki mogły się pojawić fabrycznie.

Po mojemu nie rokuje ten egzemplarza nadmiernie ;) Ale gdyby mechanicznie był ok to pojeździ rok, dwa.
Sam sobie w życiu jakoś nie radzę, Więc Biuro Porad dla innych prowadzę.

Offline wtom

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 284
  • wszystkie kotki są fajne
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 09, 2021, 14:06:16 pm »
koszt kpl. gum do samego mostu na tylne zawieszenie to 2000zł, więc jak z opisu wynika ma już luzy to musisz się tego spodziewać, kpl. łożysk i uszczelnień mostu to 1500zł, pytanie czy nie trzeba tez grzebać przy amorach tylnych, bo na pewno są po konwersji i gumy piankowe w tym zawieszeniu często szybko się kończą, kpl. gum na przód to 350zł itd. itd. we wnętrzu też "nasi tu byli" jak widzi się blachowkręty w tapicerce. lakierem bym się nie przejmował ale jak klar schodzi to pytanie czy w dobie lakierów akrylowych fabrycznie był pokrywany klarem? tak ogólnie da się kupić dobra bazę w tych pieniądzach ale musisz dokładnie obejrzeć budę, to nie jest trudne bo wystarczy odchylić dywany od środka i będzie widać czy rudy już jest. koniecznie sprawdzić klimę i układ klimatronika bo jest dość skomplikowany (elektryczno/podciśnieniowy) i najważniejsze czy silnik się nie przegrzewa, bo te na wisko miały taka tendencję!
Dodatkowo hamulce do sprawdzenia, bo jak padnięta grucha to koszt 1300zł

ale dla przykładu mój kupiłem za 11tys, jeden właściciel od nowości, auto było w zasadzie wsiadać i jeździć, oczywiście po chwili użytkowania nie obyło się bez wymiany, wisko, gruszki hamulców, przeglądu klimatronika, nabicia klimy (po wymianie zaworu rozprężnego) i innych drobnych kosmetycznych rzeczy
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2021, 14:13:32 pm wysłana przez wtom »

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 763
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 09, 2021, 23:01:49 pm »
Zwroccie uwage jeszcze na slupek C L/P jeden jest w chromie a drugi nie.

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.276
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 10, 2021, 00:04:59 am »
Obydwa są chromowane, jest ok.
Sam sobie w życiu jakoś nie radzę, Więc Biuro Porad dla innych prowadzę.

Offline wtom

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 284
  • wszystkie kotki są fajne
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 10, 2021, 10:40:54 am »
chodziło o okno trójkątne, które jest wymienione na bezchromowe

Offline myagi

  • Aspirant
  • Wiadomości: 5
  • Kocham to forum
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 10, 2021, 14:20:11 pm »

 Do wymiany koła. Tylny zderzak zgnieciony i drogi w zakupie.

Dlaczego kola do wymiany? Co w nich nie tak? Widzę że mają dużo odwaznikow więc na  pewnie będzie je trzeba prostować albo dobrze wywazyc

Offline wtom

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 284
  • wszystkie kotki są fajne
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 10, 2021, 15:24:37 pm »
Te felgi tak mają, mają nierówno rozłożoną masę. Mam takie same i też wymagały dużo odważników, a są proste. Te felgi wymagają opon 225/65R15 a taki rozmiar już dzisiaj nie jest produkowany. Można zastosować to co wcześniej Jaguar montował czyli 205/70R15 (mam takie na zimówkach) ale trochę cienko wyglądają  :P. Trzeba dobrze sprawdzić te felgi, bo ten wzór felg był też w rozmiarze metrycznym! Do nich już opon nie dostaniesz  ;D. Jak widzę mają dołożone dokładki poszerzające wizualnie koło (oryginał Jaguara). kolega napisał do wymiany, bo opon z właściwym rozmiarem nie dostaniesz  :P, chyba, że Ciebie stać dać za oponę 1500zł  ;D, Pirelli wznowił produkcję P5 225/65R15 lub kupisz AVON-a też w podobnej cenie  :P. Ja w moim mam oryginały z pierwszego montażu czyli Pirelli P4000 225/65ZR15, ale niestety guma ma już swoje lata.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2021, 15:31:06 pm wysłana przez wtom »

Offline dred

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 60
  • J@#$%ć biedę - czas spełniać marzenia.
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 10, 2021, 15:54:18 pm »
Może tak nie będzie, ale jak dla mnie to jest mniej więcej to samo co ja miałem jak kupiłem. I kasę wiadrami od razu musiałem ładować:) Kupiłem za 9000 z rejestracją i 24000 dotychczas włożyłem. Jak chcesz to sobie popatrz i poczytaj o moim. Rozważam sprzedaż w sumie.
Wiesz, ja też mam plik faktur z Austrii sprzed 10/15stu lat. I co z tego, że klima była robiona w 2007 skoro i tak nie działa i właśnie ją przerabiam na R134a. A to, ze auto stało ostatnie 4 lata to tez niezbyt dobrze. 

Offline Pasjonat

  • Aspirant
  • Wiadomości: 9
  • Kocham to forum
Odp: XJ40, 1990, 22400km, Zakręt k.Warszawy, 12000zł
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 06, 2021, 18:21:26 pm »
Nie widziałem tego auta, ale kupiłem od tego samego sprzedającego X306 jakieś 2 czy 3  lata temu.......... Powiem tak - wisiał w ogłoszeniach długo, nie był w stanie "mint condition", ale...............Cena była dobra, sprzedający niczego nie ukrywał, nie ściemniał, nie kłamał, widziałem co brałem i mam bdb zdanie na temat sprzedającego. Powiem jeszcze , że to pasjonat, który ma i stare JAGI w trakcie renowacji i kilka innych ciekawych starych samochodów.  Być może XJ40 nie jest warta tych pieniędzy ( nie widziałem na oczy), ale co do sprzedającego, to mogę tutaj tylko pozdrowić Pana Michała. XJR którego kupowałem dla swojej dziewczyny był troszkę zastany, cały lakierowany (tak na 4/10), miał masę rzeczy do zrobienia, ale kupowaliśmy całkowicie świadomie jako bazę i nie mogę narzekać. Podłoga bdb, motor/skrzynia/most również. Zapłaciliśmy coś około 13 tyś zł. W pierwszych tygodniach włożyliśmy jakieś 8, do teraz pewnie z 17 i jeszcze pewnie ze 20 włożymy.. Na dzień dzisiejszy aspektów wizualnych nie dotykaliśmy (graty czekają), ale za to mechanicznie jest w kondycji lepszej, niż "perełki " po 30-35 tyś :-) Jak ktoś szuka igły, to musi na dzień dobry zwiększyć budżet do 35-50 tyś, jak ktoś szuka bazy, to być może będzie dobra oferta. Sprzedającego mogę z czystym sumieniem polecić.