Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

daimler xj40 1993 4.0

<< < (2/4) > >>

jagmaniac:
w sumie jest taka bryndza z tymi staruszkami ze moze lepiej isc w x300,

jak juz cos lepiej wyglada (podkreslam - wyglada) to cena w kosmos i wisi rok ale cena nie ruszona...
jak cos wyglada slabo, to raczej nie rokuje ze cos z tego bedzie - i juz nie ma znaczenia czy chce ktos 14, 10, czy 5k, i tak kasa rzucona w bloto

Demo:
Czy xj40 czy x300 będzie to wyglądalo podobnie, Jaguary ciężko się sprzedają a znów oddać dobre czy zadbane za bezcen też nie za bardzo. Ja swojego kupiłem w dobrych pieniądzach gdy dopiero zaczynał się boom na klasyki i ceny były jeszcze akceptowalne no ale przez 5 lat porobiłem różne mniejsze pierdoły, kupiłem opony, zawiecha z tyłu na tip top zrobiona i jakoś tak wyszło że wsadziłem już drugie tyle co zakup auta :) Jeśli miałbym go sprzedawać to za czapkę gruszek bym go nie puścił.

Choina:
Jeśli chcesz ładne XJ40 i trochę potrzymać rozpatrzyłbym zakup tego egzemplarza
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Jaguar-XJ40/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:date,sro:desc,ms1:12400_13_,ms2:12400_11_,ms3:12400_10_,frn:1994,frx:2010,prx:11000,ful:other!lpg!petrol!cng,mlx:225000,cnd:used/pg:vipcar/282453904.html
Osoby znające się na XJ40 poproszę o wypowiedzenie się na temat tego auta. Nie miałem XJ40 nigdy. Może przejechałbym się po niego.

Yoohas:
Trudno ocenić perspektywy dla tego xj40.

Z jednej strony manual i dobry rocznik.

Z drugiej - golas :) Wydaje mi się, że działa stara zasada, że do kolekcji to Daimler/XJR/Insignia.

Reszta raczej zatrzyma się na tym pułapie - 5-7k EUR.

Także zależy, czego oczekujesz ;)

PS. Faktycznie, jak ktoś ma sensownego xj40 to pewnie trzyma albo tanio nie sprzeda  8)

Dlatego uznałem, że skoro już tyle lat trzymam tego mojego Daimlera to niech już zostanie na zawsze u mnie. Renowacja in progress ;)

Demo:
Yoohas szacun bo grubsze naprawy nigdy sie nie zwracaja w tym przypadku XD Co do Choiny to mysle ze mozna by poczekac. Obserwowalem kiedys sprzedaz Daimler Insignii od Dealera i sam nawet myslalem czy by po niego nie jechac ale wszystko bylo ok poza kierownica ktora byla od Jaguara i tak jakos tylko go obserwowalem, wisial za 40tysi dlugi czas az w koncu zniknal, myslalem oczywiscie ze sie sprzedal ale pozniej znow sie pojawil i sprzedawal go juz osobiscie sam wlasciciel z tymze za 30tysi i dalej nikt go nie chce kupic wiec... Tak to jest z XJ40 albo kochasz albo nienawidzisz, niedoceniane autko.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej