Miałem kiedyś taki wyłącznik. Zanim nie zorientowałem, że coś takiego mam, odpinałem akumulator na zimę i potem po podpięciu za nic nie mogłem go odpalić - martwy kompletnie wóz - przekręcałem kluczyk i ciemno, głucho wszędzie. Okazało się, że przy majdrowaniu akumulatorem uruchomiłem odcięcie prądu niechcący.
Dlatego zacznij od tego wyłącznika. Myślę, że tam jest problem