Problem z USB w XF 4.2 SC

[Cinollo]

Witam!
Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem kotka 4.2 z kompresorem 416 kucy Dzisiaj natomiast postanowiłem zgrać muzyke na pendrive i w koncu posluchac tego co lubie.
 Niestety ale mam problem z odtwarzaniem muzyki z pendrive przez port USB w schowku. Po podłączeniu pendrive'a slucham muzyki przez powiedzmy 5-10 minut po czym ekran główny gasnie na chwile a muzyka przestaje grac. Ekran odpala sie ponownie (wszystko inne w tym czasie działa normalnie) i po wejsciu w zakladkę Audio widzę, że pendrive jest podłączony ale system nie "widzi" żadnych plikow audio. Dodam że system widzi pendrive nawet po odlączeniu go od portu USB, po prostu wyswietla mi sie komunikat "Tr1 Paused" czyli tak jaby zatrzymana piosenka była. Jedyne co pomaga to odłączenie na 5 min akumulatora ale problem po chwili znowu wystepuje(testowalem 4 rozne pendrive'y). Nie wiem czy to cokolwiek wniesie do watku, ale dzisiaj było prawie 40 stopni u mnie wiec moze to wina upałow . Czy ktoś miał podobną usterke i wie co na to poradzic?
Pozdrawiam!

[Boodzio2]

Nie mam takiej opcji .ale jedyne co mi przychodzi to sposób nagrania. Katalogi ,foldery ,pojedyncze pliki lub bitstreem stały lub zmienny . Nagraj audio lub wav.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[milet]

Tak, podobno (sam nie mam, ale czytałem) USB w Jagu jest wrażliwe na sposób zapisu plików. Pliki niebędące MP3 lub uszkodzone MP3 mogą powodować efekty uboczne.
Sformatuj PenDrive, wrzuć na niego na początek kilka MP3 sprawdzonych co do poprawności (np. programem EncSpot ale inne testery też się sprawdzą). Włącz opcję pokazywania ukrytych plików, żeby mieć pewność, że nic więcej na USB się nie nagrywa.

Jeżeli dalej nie będzie działać - to raczej problem z modułem Audio Connectivity (tak piszą tutaj przynajmniej: https://www.jaginfo.org/showthread.php?104672-USB-Music/page2)

[Cinollo]

Pliki na pewno nie sa uszkodzone, osobiscie konwertowalem na mp3 ze stalym bitrate 320. Wszystkie pendrivy byly uprzednio formatowane w fat32, a pliki zrzucone bezposrednio bez katalogow.

[milet]

To może spróbuj z niższym bitratem, bez tagów (bo np. polskie litery)... A jak nie, to jednak wygląda to na awarię sprzętową.

[Cinollo]

Obecnie w delegacji jestem, wrócę pod koniec tygodnia to przetestuje nizszy bitrate. Na zagranicznym forum natrafiłem na post w ktorym ktos opisywal podobny problem, a winowajcą były wlasnie upały... Nie wiem jak jedno ma sie do drugiego, ale faktycznie  gdy  u siebie to sprawdzalem bylo prawie 40 stopni na dworze.

[Cinollo]

Witam!
Wróciłem, pojezdziłem kotem trochę po mieście i dopiero po jakimś czasie zwróciłem uwagę, że przecież cały czas gra muzyka... Jako ciekawostkę dodam, że wszystkie pliki mam skonwertowane jako mp3 z bitratem 320, kot odczytuje nawet pliki pochowane w folderach. kilka dni temu po wyjeździe z myjki zacięło mi się tak samo jak w poprzednim przypadku gdy to opisywałem ale po około 20 minutach wszystko wróciło do normy. Problem już nie występuje od kilku dni, jednak co go powoduje do tej pory nie wiem

[ZAIC]

Witam, miałem dokładnie ten sam problem w moim aucie. Raz muzyka grała, raz nie, raz pendrive był aktywny a innym razem nie. Znajomy sprzedawca w sklepie komputerowym polecił mi wymienić pendrive na inny, sformatował go przy mnie i od tej pory wszystko jest ok. Dodam, że ten pierwszy pendrive był wadliwy. Jeśli problem będzie Cię dręczył, proponuję zacząć od wymiany "palucha" i odpowiednim sformatowaniu, pozdrawiam!