JaguarGieremek - sponsorem Jaguar Club Poland Foundation i Forum JCPF

[PeterX]

Nie miałem okazji od nich cokolwiek kupować, ale widzę po ogłoszeniach, że niektóre rzeczy sprzedają dłużej niż ja mam Jaguara, patrząc na cenę od razu wiadomo dlaczego.

[JaguarGieremek]

Dzień dobry/Cześć.
Czas abym chyba coś napisał
Nazywam się Arkadiusz Adamczyk na forum znany jako Gru, jestem pracownikiem Jaguar Gieremek także pozwolę sobie coś napisać od siebie tak po prostu.

Na wstępie bardzo dziękujemy za te pozytywne opinie jak i negatywne chodź te drugie z tego co widzę dotyczą tylko ceny Na temat cen nie będę tutaj dyskutował bo takie mamy ale powiem Wam, że nie jesteśmy tacy drodzy porównując do konkurencji w niektórych przypadkach.
Każdy kto do Nas zadzwoni przeważnie do mnie bo to ja jestem od kontaktu z klientem zawsze usłyszy chęć pomocy ( ale pamiętajcie, że nie zawsze naprawimy samochód przez telefon ), mój telefon jest czynny 24h/7 dni w tygodniu i nawet telefony o godzinie 22:00 a nawet później są odbierane i prowadzimy sobie rozmowę.
Także jeszcze raz dziękujemy za te miłe opinie jak i złe.
P.S. tak teraz jedno zdanie ode mnie prywatnie kolego Peterex - jak sam napisałeś nie miałeś z nami nigdy styczności a wypowiadasz się negatywnie o Nas ?? )) Dla twojej informacji nie mamy tylko po jednej części wystawionej na ogłoszeniu a ogłoszenia same się wznawiają, także mogę być już kilka lat na portalu ogłoszeniowym. Dodam jeszcze abyś wiedział że to co mamy wystawione w internecie to może jest 5% asortymentu który posiadamy. Pozdro ziomus

Pozdrawiam
Arek Gru

[PeterX]

Siemka

Nie miałem zamiaru pisać negatywnie, także jeśli to tak wybrzmiało to przepraszam, miałem na myśli, że drogo u Was, co of kors jest sprawą względną

Pozdr
PeterX

[slawekw]

To i ja coś dodam. Bardzo lubiłem kiedyś podjechać do tej firmy, w czasach gdy pracował tam jeszcze syn pana Geremka. Prawie zawsze znalazł mi to co potrzebowałem, potem się szło do szefa, który mówił co za ile i gotowe. A teraz co się przyjedzie i pyta o coś, to nie ma i słyszę żeby dzwonić, a gdy dzwonię to pan w słuchawce mówi, że nie wie czy jest dana rzecz i musi sprawdzić; gdy dzwonię ponownie to się okazuje, że zapomniał; gdy pytam kiedy zadzwonić to chce, żeby napisać mail'a bo nie będzie pamiętał - niestety wielkie zmiany na minus.

[Matise]

  nigdy nie będzie tak, że zadowoli nas wszystko, choć oczywistym jest, że firma handlowa powinna być "dla klientów", którzy jej płacą. Dla mnie najistotniejsze jest to, że kiedy auto wpadało w jakieś kaprysy z racji wieku, lub ja kapryśnie coś namotałem w nim, mogłem zawsze liczyć na pomoc, części z gwarancją, nawet jeśli używane, albo naprawę tego, co sam naknociłem, jak mi się włączył "mały elektronik". Podobnie z doradztwem, zawsze otrzymuję sugestię rozwiązania problemu, tak od szefa Karola, jak Arka i Andrzeja.
Za to dziękuję ale i płacę wiedząc, że nikt mi nie odmówi wymiany, jeśli nie trafiłem z diagnozą awarii.
Z pozdrowieniami!