Pech, że pękł.
Szczęście, że już po 3 dniach i poprzedni właściciel poczuwa się do wymiany.
Sądzę, że silnik musiał zaliczyć wcześniej jakąś poważniejszą awarię i właściciel dlatego postanowił się z nim rozstać licząc na to, że jeszcze jakiś czas pojeździ/.
A tu zonk - nie pojeździł.
Silnik wymienisz za 15000 zł na nie-wiadomo-z-jakim-przebiegiem-i-co-się-z-nim-działo. Albo za 25000 zł na teoretycznie mało używany. W cenach jestem zorientowany, bo sam wymieniałem silnik.
Dodaj do tego kwotę do oddania i sam się zastanów, czy się to opłaca...