Mały test środków do czyszczenia tapicerki skórzanej

[Gonzalles]

Ze względu, że mamy początek sezonu, postanowiłem napisać coś na temat czyszczenia tapicerki skórzanej / w szczególności jasnej/, bo niewiele o tym się pisze na tym forum i w związku z tym zrobiłem mały test środków, które wydały mi się warte przetestowania.Nie będzie to typowy test, niestety nie zrobiłem zdjęć "przed", ale myślę, że może komuś się przyda parę informacji.Nie dodałem także zdjęć do porównania środków, zdjęcia poniżej to efekt końcowy,najlepszego środka, jak dla mnie.
Do testu użyłem:
Gliptone cleaner,
preparat do czyszczenia tapicerki K2,
"biały jeleń" w kostce,
"biały jeleń" w płynie.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fb3d185f7c25f82b

Nie mam niestety zdjęć sprzed czyszczenia, ale uwierzcie mi na słowo, tapicerka mimo czyszczenia w poprzednim sezonie miała ciemniejsze mikroślady/ nie czyściłem szczoteczką, może dlatego/ i generalnie nie był to efekt dla mnie bardzo zadowalający.Szycie także się odznaczało na niekorzyść, nici były wyraźnie ciemniejsze.
Na początek zwilżyłem skórę/bez przesady/ i zostawiłem na chwilę, aby skóra zmiękła.Następnie nakładałem za pomocą szczoteczki z delikatnym włosiem każdy ze środków na elementach, które w podobnym stopniu były zabrudzone, choć bardziej pasuje słowo niedoczyszczone. Poszczególne środki w postaci piany zostawiłem na 2-3 min, aby środek zaczął działać. Po tym czasie ponownie nałożyłem środek na szczotkę i na nowo spieniłem/ w szczególności czyszcząc przeszycia z nitkami, po czym wytarłem miękką ściereczką.Po czym całą czynność powtórzyłem dla lepszej skuteczności.
Wynik testu był dla mnie dość zaskakujący, myślałem,że Gliptone, który używałem pod koniec zeszłego sezonu zdeklasuje pozostałe środki, jednak  okazał się średni i biorąc pod uwagę cenę/nie jest tani/ w stosunku do skuteczności wypadł średnio , a wręcz słabo.I to nakładanie żelu....
Szare mydło w kostce jak i płynie nie robiło wrażenia, poza ryzykiem zbyt mocnego przemoczenia skóry.
Najlepszy okazał się tani środek z firmy K2, który skutecznie usunął stare mikrozaciemnienia na jasnej tapicerce i wyczyścił skutecznie szwy/ podobno szwy są dobrym miernikiem skuteczności środka/, więc ja jestem za. Dodam, że po wysuszeniu wszystkimi środkami robiłem powtórkę z czyszczeniem, aby efekt był bardziej skuteczny.
Dodam, że w żadnym stopniu nie jestem powiązany z tą firmą i wybór tego środka był przypadkowy/ nie czytałem wcześniej na forach, chyba skusiłem się ceną/.
Podam jeszcze ceny środków:
Gliptone cleaner-47zł
preparat do czyszczenia tapicerki K2-12zł
"biały jeleń" w kostce-4zł
"biały jeleń" w płynie-6zł
A oto efekt, dla mnie ok
https://images82.fotosik.pl/1053/f3cc5abe6e5900f9gen.jpg
https://images84.fotosik.pl/1052/89795ddda154c9ddgen.jpg

[sobrus]

To jednorazowy test, czy zamierzasz kontynuować z nowymi środkami?
Ciekaw jestem jakie byłyby wyniki z:
- Moje Auto balsam do skóry 3w1 (bardzo tani ok 10zł i polski, miły zapach)
- krem CarPlan Leather Valet (póki co mój ulubiony i jeszcze tańszy bo 15zł/500ml. bardzo "skórzany" preparat, generalnie do skóry nie tylko do aut)

[gonzo7]

Napisz proszę dokładne nazwy specyfików.
Zarówno Gliptone jak i K2 ma ich kilka.
Ja z Gliptone byłem zadowolony (poza ceną), szarym mydłem próbowałem już jakiś czas temu i coś to dawało ale bez szaleństwa.

[Gonzalles]

Z Gliptona to jest cleaner, czyli do czyszczenia/ nie 2w1/, tak dokładnie pisze, w przezroczystej butelce, a w środku żel, galaretka w kolorze mocno bursztynowym. Co prawda zapach ma najepszy, spośród środków, które użyłem w tym teście ,tak jak odżywka po czyszczeniu/bomba!/.Za odżywkę warto dać ok 50zł/ kupowałem bodajże w sklepie forumowym Jaguara V12/najlepsza cena, dużo taniej niż na allegro/.K2 ma dodatkową nazwę tapis i zapach nie jest intensywny i nie wyróżniający się niczym szczególnym, ale od końcowego zapachu jest w końcu odżywka.
To jednorazowy test i po sprawdzeniu chciałem się z Wami podzielić wynikiem.