Czy też mam się czepić elektrozaworów jeżeli u mnie system działa praktycznie na zasadzie 0-1 Jak wyłączę ogrzewanie to leci zimne jak dam na maxa temperaturę to leci ciepłe aż się usiedzieć nie da a zmniejszając tylko trochę temperaturę znowu leci zimne powietrze. Czasami też mając max temperaturę z nawiewu po jakimś czasie potrafi lecieć chłodne powietrze więc wystarczy obniżyć temperaturę na wyświetlaczu i ponownie ustawić na max i znowu będzie ciepło
Jeśli chodzi o dwa pierwsze zdania, to wg mnie jest normalne. Klimat jest sterowany automatycznie poprzez czujnik temperatury, więc jak grzejesz na max do np. 26 st. w kabinie, to jak zadasz temperaturę na np. 20 st. to automat użyje maksymalnego chłodu do jak najszybszego obniżenia temperatury (nawet użyje kompresora klimatyzacji). Taki scenariusz będzie zawsze przy dużej różnicy między temp. zadaną i temp. powietrza w kabinie. Jak różnica jest mała, to leci bardziej "średniociepłe" powietrze. Trzeba pamiętać po tym, że na wyświetlaczu zadajesz żądaną temperaturę a nie określasz jak ciepły ma być strumień powietrza, bo to już jest sprawa dla automatyki. To nie działa tak jak pokrętło w samochodach z ręcznie sterowanym nawiewem.
Jeśli chodzi o dwa ostatnie zdania, to nie jest wg mnie normalne.