Autor Wątek: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.  (Przeczytany 1702 razy)

Wodzu

  • Gość
P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« dnia: Wrzesień 29, 2017, 20:12:55 pm »
Postanowiłem wziąć się ostro za mojego esa z 2005 roku z silnikiem diesla. Kocham to auto, jednak ono zdecydowanie nie podziela moich uczuć. Od kiedy go kupiłem wiecznie coś nie działa, zainwestował już masę kasy, łez i nerwów. Obecnie mam problem z błędem P0046, mianowicie odcina mi turbiny kiedy silnik jest zimny, samochód wchodzi w tryb awaryjny i wyskakuje "Restricted performance". Problem znika gdy pocisnę kotem kilkaset kilometrów po autostradzie. Wtedy usterka znika na kilka tygodni. Ma ktoś pomysł o co może biegać ? Osobiście strzelał bym w problem z czujnikiem DPF ale żaden ze mnie mechanik więc czekam na wasze sugestie.
Następny problem to płyn chłodniczy wywalany przez korek zbiorniczka wyrownawczego gdy samochód postoi w korkach albo gdy pojadę z prędkością około 180 kilometrów na dłuższym odcinku. Zacznę od wymiany korka, ale boję się że może chodzić o uszczelkę pod głowicą. Jakieś pomysły?
Problem numer trzy to nie działające światło stopu po lewej stronie, oczywiście jest komunikat o problemie a wymiana żarówki nic nie daje. Czyżby uszkodzony sterownik? Jeśli tak to gdzie czorta szukać?
Na początek tyle, chętnie poznam wasze opinie i propozycje rozwiązania problemów. Mam nadzieję, że uda się kociaka naprawić i ktoś skorzysta z zawartych w temacie rozwiązań. Pozdrawiam Łukasz :)

Offline Zdrapciooh

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 441
  • S-Type 2004 2.7 Diesel Sport
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 30, 2017, 10:43:08 am »
P0046 - Coś nie tak z kierownicą zmiennej geometrii turbiny. Chyba zapieka się, gdy auto postoi i rozrusza dopiero kiedy się porządnie nagrzeje. Podobnie jak z przycinającym się EGRem, u mnie przynajmniej. Być może da się to oczyścić, ale na pewno to nie wiem, generalnie ten silnik jest taki, że jak trzeba, to wszędzie jest trudno łapę wsadzić.
Płyn chłodniczy. Brzmi kiepsko, trzeba zrobić test CO2 uszczelki.
Stop. A nie ma tzw. "choinki" kiedy wciśniesz hamulec? Powodem mogą być popalone bezpieczniki w tylnej skrzynce.
Jest: XF 2015 2.0t Luxury
Był: S-Type 2.7d Sport

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.460
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 30, 2017, 12:24:30 pm »
Masy może nie byc w lampie. Turbo tj wyzej. Zapieczone łopatki zmiennej geo. Czyszczenie ni chu chu żeby wyjąć to na aucie. Silnik wyjeżdża z auta bo miejsca totalny brak
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline maron

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 622
  • S-typ 2.7D
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 30, 2017, 19:01:09 pm »
Turba można spoko wymontować na aucie.A egry od razu na wykop tylko w sofcie trzeba też wywalić.Wyjmowałem ostatnio aż do kolektora wydechu bo szpilkę miałem urwaną.

Offline Zdrapciooh

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 441
  • S-Type 2004 2.7 Diesel Sport
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 30, 2017, 19:51:40 pm »
Jeśli chodzi o turbinę to jakoś tak myślałem bardziej o tej dźwigni sterującej, co jest na zewnątrz dolotu, ale zapieczone łopatki? Czemu nie? A jeśli tak, to co powoduje takie zapieczenie? Czy może specyfiki typu "Engine doctor" cudownie eliminujący wycieki? Wiadomo zagęszcza olej. U mnie jest 240 tys. na liczniku, oryginalne turbiny ale już od 70 tys. są z funkcją "automatycznego smarowania dolotu" ale nigdy nie miałem problemu ani z ubytkiem oleju ani z samym doładowaniem. No chyba, że wtrysk leje, ale czy ja wiem?
A tak na marginesie, czy może ktoś próbował usuwania nagaru wodorem? Może w tym przypadku pomoże, ale wycieki zostaną.
Gorzej z tą uszczelką pod głowicą.
Jest: XF 2015 2.0t Luxury
Był: S-Type 2.7d Sport

Offline MarcinKrk

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 30, 2017, 19:59:30 pm »
Co do czyszczenia nagaru ja zawsze przy wymianie oleju robię płukankę valvolainem czyli co jakieś 10 tys +/- lub 2 lata  bo tyle mnie więcej robię w tym czasie. silnik w środku jak nowy i nic nie cieknie jak to co poniektórzy twierdzą (pod warunkiem że silnik już nie jest sitkiem)  :P , no i oczywiście dobry olej też pomoże w utrzymaniu silniczka w czystości.

Offline Driv3rrrr

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 3.460
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 30, 2017, 21:13:05 pm »
Turbo masz sterowane elektronicznie. Tam jak mechanizm sie zwali to amen. Dlatego wszyscy celujemy w zmienne geo. Tutaj też nie taka prosta piłka bo później trzeba ustawić pozycje ustawienia calego mechanizmu
AutoPro & Shop - tel. 796 260 092
Jest - Range Rover Sport 3.6 TDV8

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 30, 2017, 23:14:12 pm »
miałem taką lampke :)

Offline jaguarstype2004

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 531
  • Kocham to forum
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 01, 2017, 21:07:45 pm »
dignozowałeś już te ubytki chłodziwa? U mnie identycznie było jak miałem uszczelkę pod głowicą, wyrzucało płyn przez korek

Offline qlimaxer

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 633
  • S-type 2002, I lift, 2.5 V6/LPG
Odp: P0046 ubytki chłodziwa I pół miliona innych problemów.
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 01, 2017, 23:26:27 pm »
u mnie tez skończyło się na uszczelce, dotknij czy po kilku kilometrach masz twarde węże górne od chłodnicy - bardzo twarde. Jak uszczelka nie jest wywalona to jak otworzysz korek nic nie powinno sie dziac, jak zacznie leciec plyn - to uszczelka i nie ma co się łudzić, 90% przypadków to uszczelka.
GO HARD OR GO HOME...