Autor Wątek: jaguar xj12, 1985  (Przeczytany 16875 razy)

jagmaniac

  • Gość
jaguar xj12, 1985
« dnia: Październik 01, 2016, 21:43:41 pm »
hej,
1. kojarzycie moze to auto, moze jest z forum?
2. na co uwazac przy ogledzinach?
3. co rzuca wam sie w oczy niepokojacego?

https://www.olx.pl/oferta/jaguar-xj12-CID5-IDeQYwb.html#2c01e33fa6

Oferta od    Osoby prywatnej
   
Marka    Jaguar
Model    Xj
   
Rok produkcji    1985
Poj. silnika    5 300 cm3   
   
Paliwo    Benzyna
Moc silnika    299 KM
   
Przebieg    1 km
Typ nadwozia    Sedan
   
Kolor    Srebrny
Stan techniczny    Nieuszkodzony
   
Skrzynia biegów    Automatyczna

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.287
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 01, 2016, 22:31:07 pm »
Brzmi jak prezent gwiazdkowy ale przejedź się, sprawdź.

W serii III kluczowy jest stan nadwozia. Dokładnie obejrzyj progi, podłogę pod wykładzinami, tylne nadkola, okolice przedniej i tylnej szyby. Poza tym słupki A.

Jeśli chodzi o silnik to kluczowy wydaje się stan układu chłodzenia. Dlatego od niego zacznij. V12 nie lubi się przegrzewać.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Offline RyanDriver

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 303
  • Prezes Zarz±du JCPF
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 02, 2016, 11:36:48 am »
Bardzo długo się już sprzedaje.
1984  XJ-S 5.3, 1988 Daimler seria III  5.3 Double Six, 2003  XJR 4.2, 2003 i inne

jagmaniac

  • Gość
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 02, 2016, 13:27:31 pm »
no to w takim razie musi byc cos w tym... obawiam sie ulepki na sztuke zrobionej lub kopyto silnik / skrzynia
driver... od jakiego czasu go kojarzysz?

szymek

  • Gość
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 02, 2016, 13:58:06 pm »
Ilu jest potencjalnych kupców na "stare" auto z ogromnym silnikiem? To nie vw z tdi pod maską. Osobiście, nie sugerowałbym się czasem, od kiedy auto jest wystawione, tylko miernikiem grubości powłoki lakierniczej i manometrem do badania kompresji na cylindrach.
« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2016, 16:50:43 pm wysłana przez szymek »

Offline RyanDriver

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 303
  • Prezes Zarz±du JCPF
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 02, 2016, 16:44:03 pm »
Wiesz co wydaje mi się że, w tamtym roku go już widziałem, jeżeli chodzi i blache i mechanikę nic nie wiem.
1984  XJ-S 5.3, 1988 Daimler seria III  5.3 Double Six, 2003  XJR 4.2, 2003 i inne

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.287
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 02, 2016, 18:38:19 pm »
Osobiście, nie sugerowałbym się czasem, od kiedy auto jest wystawione, tylko miernikiem grubości powłoki lakierniczej i manometrem do badania kompresji na cylindrach.

O, tototo ;)

Zależy czego się szuka. Jeśli ma to być baza do projektu, w którym wiele zrobi się własnymi ręcami to brać przyrządy i jechać, oglądać, mierzyć. Umówmy się, cena jest okazyjna a auto wygląda tak, jakby trzymało się kupy. Więc być może po dorzuceniu 30k zł wyjdzie z tego fajny klasyk do sprawnego poruszania się.

Gdyby nie był ulepiony cały ze szpachli i palił na wszystkie cylindry oraz nie byłoby zastrzeżeń do układu chłodzenia to brałbym.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Offline Witek12345

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 210
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 02, 2016, 20:13:54 pm »
Z miernikami i mierzeniem grubości lakieru w autach zabytkowych jest jak z brzytwą. W rękach uświadomionego użytkownika to cenne narzędzie, można się pięknie ogolić,ale daj brzytwę małpie,a pochlasta siebie i jeszcze kogoś. Zabytkowa motoryzacja raczej nie jest dla ludzi,którzy na samą myśl,że ich ukochana fura mogłaby mieć, powiedzmy 300mikronów, dostają wysypki. I ciekawe,czy fetyszyzacja mierników,to nasza,polska specjalność,coś jak parawaning i kiełbaski z przenośnego grilla, czy jednak to trend ogólnoświatowy?

szymek

  • Gość
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 02, 2016, 21:17:56 pm »
Dopóki żyjemy w kraju, gdzie auta spawa się z kilku rozbitych, używa pianki montażowej do napraw blacharskich a szpachlę nakłada po kilka warstw dopóty mierniki nie wyjdą z mody.
300 mikronów, to nie problem, ale wyniki wychodzące poza skalę urządzenia mogą dać do myślenia.

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.287
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 02, 2016, 21:23:25 pm »
300 mikronów to chciałbym mieć ;)

Auto po całkowitej odbudowie - piaskowanie, blacharka, podkłady, szpachla natryskowa, lakier baza+klar. Wychodzi przeważnie 400-500 mikronów. Nie udaje się mniej. Może na słupkach, felcach.

Z ciekawości pomierzyłem lakier i fabrycznie mam ok. 120 mikronów na aucie i 80 na słupkach, wnękach itp.

Inna sprawa, że przy nowszych autach mierniki już nie pomogą.

Wracając do meritum - przejechałbym się z ciekawości i obejrzał auto. Nawet w celach badawczych - co można dostać za 12k zł?
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

jagmaniac

  • Gość
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 02, 2016, 23:27:10 pm »
dzieki yoohas...

swoja droga to rozpietosc cenowa jest wielka, handlarz potrafi totalny smietnik wolac 25k, a priv moze chciec 12k,
przed chwila ogladalem w starych ogloszeniach podobnego do tego ale bialego, tez podobna cena, a wyglada przynajmniej na fotach jeszcze lepiej


Offline Jedrzej

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.828
  • 4.0 2001, 200D 1982
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 03, 2016, 21:26:55 pm »
Miernik to tylko wskazówka równomierności, na podłużnice słupki progi dach, reszta to wiadomo że popaprana, ideału nie będzie na olx, tylko na aukcji. Po tym widać że mu już wszystko wisi... Cena z kolei też nie jest jakaś z kosmosu, tylko że po usunięciu lakieru może być słabo. Progi podłogi mogą położyć na łopatki. Trzeba dokładnie na wieszaku sprawdzić, blachy. Druga sprawa, potrzebny jest expert od galanterii, czy to co tam jest włożyła fabryka, czy śmieciarz.
Jaguar S-type 4.0 2001
Mercedes-Benz W123 200D 1982

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.287
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 03, 2016, 21:37:21 pm »
tylko że po usunięciu lakieru może być słabo.

Tak jest. Generalnie przydałyby się zdjęcia naprawy blacharsko-lakierniczej.

Ostatnio dwa dni spędziłem nad błotnikiem, który był ładny. Po zdarciu lakieru (bardzo ładnego) i wiaderka szpachli było trochę spawania, klepania i wycinania rudej.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Szymon

  • Gość
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 15, 2016, 09:42:39 am »
Dzień dobry,

Czy komuś udało się obejrzeć ten samochód z forumowiczów?

Offline Jaguar XJ6

  • Moderator "Kotek miesiąca"
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.000
  • Niedrzwica Du¿a/Lublin
Odp: jaguar xj12, 1985
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 15, 2016, 11:06:23 am »
Hmmm jak na jaga z V12 nie jest źle , oglądałem kiedyś Daimlera z V12 który stał (i pewnie dalej stoi ) 10 lat w jednym miejscu , był za 8k zł . Ten z zewnątrz wygląda ładnie, ale widać rdze pod wlotem powietrza i wiszącą uszczelkę w drzwiach kierowcy ( co by tłumaczyło wilgoć w aucie i odstający lakier od forniru przy schowku i kratkach nawiewu). Dużym minusem jest brak zdjęć bagażnika (blachy pod dywanikiem) i spod maski . Ciekawi mnie co leży za fotelem kierowcy ( może to mały sub ). Radia fabrycznego bym się nie spodziewał , co dla mnie jest również na minus . Najlepiej umówić się ( jeśli jest to możliwe) , żeby auto nie było tego dnia odpalane/przepalane . Wtedy odpalić na zimnym , posłuchać jak pracuje , i obserwować czy coś gdzieś nie cieknie oczywiście.
Jaguar XJ6 1994r. 3.2L by³
Jaguar X350 Super V8 4.2L jest

 


E-mail do konkursu ,, Kotek Miesi±ca '' (  konkurs@jaguarclubpoland.net )