no jasne, że najbardziej przychodzi na mysl geometria, ale jeżeli na zimówkach jedzie dobrze i na drugich kołach od kolegi tak samo i przyjmuję, że zostało to na oko sprawdzone jak wygląda bieżnik (czy nie ściachany itp) tzn., że przyczyna musi być inna. Może to wina ciśnienia po jednej stronie. Ja w swoim Jagu mam przód nabity więcej niż tył i przy mylnym montażu po zimie zamiast parami przód-tył gdyby założyć prawa-lewa to mogłoby się tak stać. Ale kolega pisał, że nówki sztuki kupił, świeżo zakładał i wyważał...
Może jeszcze trzeba sprawdzić czy w przypadku gdy są to felgi niejaguarowskie mają pierścienie centrujące założone (ale to też w sumie raczej dawałoby bicie, a nie ściąganie).
Sam juz nie wiem. Blokujące się hamulce też by wyjaśniały sprawę, ale przecież twierdzi, że nic takiego nie ma miejsca... Poza tym objawy byłyby na wszystkich kołach (zimowych, letnich i kolegi), a nie tylko na jednym typie.