Witam,
w grudniu radziłem się Was jakiego XF kupić a od 8 stycznia już jeżdzę: XF 2011 3.0d ...
Póki co zrobiłem 9000km no i jestem zachwycony.
Niestety, ostatnio w krótkim czasie zdarzyły mi się dwa nieszczęścia:
- pęknieta szyba (dostałęm kamieniem z ciężarówki)
- zgubiłem smart keya.
Czy ktoś już przerabiał kwestie pilota - planuje kupić używany + przeprogramować w ASO: czy przerabialiście taką operacje?
pozdrawiam,
Michał