rdza we wnęce, wielkie mi tam... ważniejsze jest czy przez prawą lampę nie szła woda do prawej komory bagażnika, i czy centrala razem z akumulatorem nie pływa w bagnie po klemy... bardziej bym się przejął jak był rozbity przód, i co się dzieje z poduszką pasażera, i zawieszeniem...
Podoba mi się wypas, ma wszystko co było w tym roku... navi tel, pewnie i premium sound, dach się otwiera, nie wiem czy zamyka... hihih... dla mnie spoko... jak działa, i coś tam przerywa, to z komputerem łapiącym przedlifty, jechać ,sprawdzać, targować, i brać. Jak przeraża Cie wizja utraty hajsu, i posiadania pojemnika na psa, za kilka tysi, nie brać, jak masz dychę na wsad, w razie wielkiego wybuchu silnika, wymiany kompletu serwisowego (oleje hamulce fitry) to brać. Bo to trzeba mieć zawsze, w przypadku ekskluzywnego auta w takim wieku. Niewaski znasz takie auto jak toi-toyota? to takie se qp i katuj! seqp... jaguary mi tu będzie mordował!!!
bedzie tu profanacje wprowadzał, napisz że byś się ścigał, poznawał ekstremalne walory trakcyjne, poprawiał czasy przejazdu okolicznych rond i prostych odcinków specjalnych, wyrównywał tarkę dróg szutrowych, testował zużycie paliwa, oraz odpowiednich podzespołów pojazdu, a nie jak troglodyta z hondy, katował. Szacunku do marki kawałek.