X308, szczególnie z pierwszych lat produkcji:
1. Wadliwe napinacze rozrządu.
2. Nikasil .
3. Konieczność utrzymywania poziomu oleju na maksie lub powyżej, różne rodzaje bagnetów.
4. Rozpadające się wirniki pomp wody.
5. Wskaźnik temperatury silnika pokazujący wartości oderwane od rzeczywistości.
6. Stukające wariatory w 4.0.
7. Odklejająca się podsufitka.
8. Tandetnie wykonane radio i panel klimy + wtyczka z logiem FORD z tyłu.
9. Elastyczne przewody hamulcowe przednie takie same jak w Escorcie.
10. Tandetne, kruche przewody odchodzące od zbiorniczka płynu chłodniczego.
11. Niepotrzebne do niczego udziwnienie konstrukcji tylnego zawieszenia (tak, wiem, zmniejszenie masy nieresorowanej itd. itp. )
12. Akrobacje związane z odpowietrzaniem układu chłodzenia (wiem, znam procedurę)
To tyle na szybko. Wiem, że większość to pierdoły, ale 1-5 to kompletna żenada
Żeby nie było - cisnę X308 na co dzień od półtora roku i nie mam zamiaru sprzedawać