Lexus wygrywa z Jagiem niestety technologią oraz super opinią wyrobioną w stanach. Obecnie to wygląda mniej więcej nawet w Polsce tak (mowa o furach luksusowych):
1. Merol/BMW
2. Audi
3. Porsche
4. Lexus
5. Jag
Volvo jeszcze póki co nie zaliczam do poziomu ww. marek. Miałem i definitywnie nie pasuje. Chociaż nowe XC90 ostro podgryza ale jeszcze to nie to.
Co do cen jakby Jag zszedł, a może bo nie oszukujmy się...bo ani dalej super technologii, szmerów bajerów itp to myślę, że rozwinąłby skrzydła. Lexus LS ma też przegiętą cenę. Dwa pakiety wyposażenia w LS600h...jeden za 500k z hakiem, drugi za ponad 600k z hakiem. Porównywalna hybryda w W222 kosztuje tyle samo na dobrym wypasie, a Lex z powodu wieku już nie ma polotu.
Chociaż czekam na nowego bo uwielbiam LS'y. Reszta to jakaś kpina z tymi śmiesznymi mocami. Jeszcze GS spoko ale to co odwalają z IS i w SUV'ach to olaboga.
Powiem więcej. Będąc w Dubaju 2x, częściej widuje się Rolls'a lub Bentleya niż Jaga. Sporo Beemek 7, S klas jeszcze więcej. A8 to samo jak Jag- ze świecą szukać ale zaś więcej niż Jagów XJ.
Co mnie też zajebiście dziwi. Porsche i Jag - wg. mnie można te marki śmiało postawić obok siebie w zakresie technologii, historii, komfortu (tutaj raczej więcej da Jag).
Wyszła Panamera - każdy mówił kaszalot, sraka na kołach, co oni zrobili....a teraz sam choruje na to auto i za każdym się oglądam nie gorzej niż za piękną kobietą. Jag XJ również jest piękny, najbardziej zadziorny z limuzyn i nie wiem czy to zgubiło projektantów czy co. Bo ktoś kupuje Porsche to wie od razu - to będzie porządna fura, z mega zawiechą i układem kierowniczym. Taka prawdziwa sportowa limuzyna. Natomiast Jaga chyba każdy myśli, że bedzie komfort - no i rozczarowuje się bo niemcy dają więcej i kupuje niemca.
Tak ja to widzę.