Autor Wątek: S-type 1966 - dużo wycieków  (Przeczytany 2950 razy)

Offline Dsl01

  • Aspirant
  • Wiadomości: 1
  • Kocham to forum
S-type 1966 - dużo wycieków
« dnia: Maj 28, 2023, 14:54:26 pm »
Mam na oku fajnego Jaguara s-type 3.8 z 1966. Piękne wnetrze, bezwypadkowy, praktycznie bez rdzy (czyli rzadkość), silnik brzmi pięknie, jazda też bez zarzutów. Ma jedną parę wycieków - tylni diff, skrzynia, wspomaganie kierownicy + jeszcze coś z silnika ale na placu trudno mi było zobaczyć gdzie dokładnie.

Zakładam, że to wszystko do zrobienia i majątku nie powinno kosztować - pewnie główny koszt to robocizna. Ale może się oszukuję? Ktoś miał tego typu doświadczenia z MK2/s-,type? Jak to Jaguar, nie zakładam, że będzie suchy.

Offline jarek-jerryjag

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 279
  • Ja kochaminienawidze Jaga to jest jedno słowo
Odp: S-type 1966 - dużo wycieków
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 30, 2023, 08:07:13 am »
 W starszych Jaguarach to ktoś powiedział ze jak nie kapie to znaczy ze nie ma oleju.
 W tych auta najważniejsze żeby był olej .
 S typy  to bardzo fajne auta.  Mają plusy i minusy w porównaniu  z mark II czy 420 .
 Jednak to super auta i większość przecieków można skasować .
 Powodzenia
 
 
I love and hate Jaguars