Autor Wątek: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.  (Przeczytany 7189 razy)

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 04, 2022, 20:25:14 pm »
Siema ponownie.
Po 6 latach ten sam problem.
Jak się silnik zagrzeje, to gaśnie.
Wyczyszczony dolot.
Czujnik temperatury cieczy wydają się pokazywać właściwą temperaturę, 86 woda, około 30 powietrza w  dolocie, w garażu.
Podmieniony czujnik położenia wału na nowy.
Celuję w stronę przekaźników, w końcu mają już 26 lat.
Szukam przekaźników o numerach LNA6706AA i LJA6703AA, nowych. Może macie namiary na jakieś zamienniki.
xj6 4,0 Sovereign 1996

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 09, 2022, 18:13:35 pm »
Jestem w kropce.
Wyczyściłem wszystkie masy w komorze silnika. Poprawiłem kostki, papier ścierny i spray kontakt.
Wymieniłem czujnik położenia wału na nowy, tyle że, eurospare.
Wymieniłem czarny przekaźnik LNA6706AA na nowy, ten po prawej przy reflektorze przy komorze silnika.
Wymieniłem wszystkie brązowe LJA6703AA,  na nowe Hella 4RA 007 791-011.
Wydaje mi się, że to są te same.
Ponieważ nie ma oryginałów dostępnych nawet w serwisie, szukałem zamienników. Schemat połączeń ten sam, prądy 40A.
Wyczyszczony dolot.
Cewki sprawdzone, pracują. 3 nowe, 3 stare. Nie ma błędów spalania stukowego, nie trzęsie. Mogą być przebicia do pokrywy, widać na ściankach, ale pracują normalnie.
Zero błędów w komputerze poza P1621. Tyle że ten był prawie od zawsze. Fakt gówniany interfajs i aplikacja torque.
40 minut chodzi na jałowym, zagrzany kilkukrotnie do 90 stopni cieczy, około 40 w dolocie. Potem krótka jazda, tak ze 3 km, podjeżdżam pod garaż, i auto samoistnie gaśnie.
Kręci, ale nie chce odpalić, po pompowaniu pedałem gazu, potrafi zaskoczyć, ale zaraz gaśnie. Jak chwilę ostygnie, po ponownym kręceniu, zapala, pochodzi chwilę i gaśnie.
Nie mam już koncepcji co sprawdzić.
Chyba że pompa paliwa nie wyrabia i jak się zagrzeje, to się zaciera i staje.
W sumie możliwe, 26 lat i 250 tys., km. Ma prawo paść.
Ktoś z kolegów ma jakieś sugestie?
xj6 4,0 Sovereign 1996

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 16, 2022, 18:06:50 pm »
Sprawdziłem ciśnienie paliwa, jest w normie, podmieniłem regulator ciśnienia paliwa, wynik podobny.
Po tym jak pogrzebałem przy kostkach i masach, jest problem z odpaleniem.
Kręci kilka sekund, 5 może 7 i dopiero zaskakuje.
Wracam do sprawdzanie instalacji elektrycznej, potem sprawdzę komputer na obecność zimnych lutów.

Mam prośbę, potrzebuję pożyczyć sprawny, 100% sprawdzony czujnik położenia wału, z jeżdżącego kota.
xj6 4,0 Sovereign 1996

Offline truten23

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 704
  • XJ x300 sovereign
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 16, 2022, 23:18:47 pm »
Wygląda na czujnik położenia wału. Albo jego kostka szwankuje. Zobacz też jak wyglądają płytki w kompie slinika i miejsca lutowania gniazd.
>per aspera ad astra<

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 17, 2022, 16:01:39 pm »
Zdobyłem schemat wyprowadzeń komputera i w najbliższym czasie przedzwonię przewody.
Potem wyjmę komputer i dam do jakiegoś elektronika na sprawdzenie zimnych lutów i przejść.
Czujniki założyłem trzy, jeden nowy z eurospare, drugi ten, co był i znalazłem jeszcze oryginalny lucasa, co go podmieniałem 6 lat temu. Na wszystkich jest tak samo. Dam je do sprawdzenia na oscyloskopie i zobaczę, co wyjdzie. Chyba że zdobędę jakiś sprawny na wypożyczenie.
Poszukałem informacji o przekaźnikach, wychodzi na to, że wszystkie są takie same. Brązowy, niebieski, czarny. Montowane zamiennie w różnych jagach.
Schemat S2, z rezystorem, normalnie otwarty, 40A. Rezystancja cewki około 90 ohm. Ten hella co kupiłem, wydaje się, że jest taki sam. Choć po otworzeniu te stare mają jakby większą cewkę, ale może kiedyś tak robili, a teraz ekonomia robi swoje.
xj6 4,0 Sovereign 1996

Online katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 18, 2022, 22:30:29 pm »
Po to jest OBD w aucie, zeby podlaczyc, wrzucic 'Live Data' i nagrywac i jak zgasnie powinienes wiedziec który sygnal raptem dziwaczeje. Bez tego ani rusz i mozna bedzie pol auta wymienic zanim trafisz co sie popsulo.

Offline truten23

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 704
  • XJ x300 sovereign
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 19, 2022, 09:22:30 am »
Jeszcze, zainteresuj się też aparatem zapłonowym (ta grucha nad pompą wspomagania). Jest tam czujnik halla, może wariuje po nagrzniu.
>per aspera ad astra<

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 26, 2022, 19:07:03 pm »
Czujnik położenia wałka był przyczyną długiego odpalania, przestawiłem go, jak go czyściłem.
Teraz odpala od strzału.
Został mi jeszcze do sprawdzenia czujnik uderzeniowy i stan komputera.
Problemy zaczęły się, po tym jak żona jagiem wpadła w dużą dziurę. Zaraz po uderzeniu auto zaczęło gasnąć w trakcie jazdy.
Zastanawiam się, jaki związek może mieć gaśnięcie jaga ze wstrząsem po najechaniu na dziurę w asfalcie.
xj6 4,0 Sovereign 1996

Offline truten23

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 704
  • XJ x300 sovereign
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 27, 2022, 10:31:55 am »
Kurde, na tą chwilę nie przychodzi mi nic do głowy. Zobacz do tego komputera. Może będą jakieś widoczne uszkodzenia lutów. Co w sumie jest prawdopodobne. Zimne luty objawiają się często przy wahaniach temperatury.
>per aspera ad astra<

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 28, 2022, 19:06:57 pm »
Przeczytałem te wątki na angielskich forach jaga.
http://jimbutterworth.co.uk/8jagstart.htm
http://jimbutterworth.co.uk/8ecu.htm
https://www.jaguarforums.com/forum/xj-xj6-xjr6-x300-26/1997-xj6-wont-start-193971/
https://www.jaguarforums.com/forum/xj-xj6-xjr6-x300-26/1995-xj6-won%92t-start-234884/

Na tę chwilę, wydaje się, że problem minął. Zagrzałem silnik przez pół godziny na jałowym, temperatura wody dobiła do 90, powietrza zasysanego do 40.
Wtedy gasło przy 27. Pojechałem kilka kilometrów na stację benzynową, zgasiłem, zatankowałem, zapaliłem, wróciłem do garażu. I działa.
Co zrobiłem:
wyczyściłem połączenia wtyczek papierem ściernym i kontaktem. Wyczyściłem wszystkie masy. Wymieniłem na nowe przekaźniki, które opisane są na angielskich forach jako krytyczne. Czyli dwa czarne znajdujące się po obu stronach za reflektorami, po lewej od rozrusznika, po prawej od ECM. Dodatkowo brązowe na czarne hella znajdujące się: po prawej w skrzynce z bezpiecznikami, po obu stronach pod kanapą i w bagażniku przekaźnik pompy paliwa. Sprawdziłem inertia switch, oraz połączenie komputera.
Dodatkowo wywaliłem całą instalację gazową, która była zamontowana i nieużywana od 3 lat. Komputer znajdował się w prawy rogu komory silnika, tam, gdzie przekaźniki, nad przednim prawym kołem, czyli tym, którym żona wjechała w dziurę. Od nowa polutowałem rozcięte przewody wtryskiwaczy paliwowych. Komputer instalacji gazowej niejako pośredniczy w czytaniu i przesyłaniu sygnałów wtryskiwaczy benzynowych. Teraz jest jak w oryginale.
Zobaczymy czy usterka wystąpi przy dłuższej jeździe i wyższych temperaturach.
xj6 4,0 Sovereign 1996

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 07, 2022, 17:16:47 pm »
Dodam jeszcze jedną obserwację.
Przeglądałem cewki zapłonowe i 3 stare miały przebicia do pokrywy zaworów.  Jedna stara wyglądała całkiem dobrze, ta pierwsza od grodzi.
Silnik trząsł na wolnych obrotach, ogólnie kaszana.
Kupiłem 4 z Janmora, dwie wymieniłem całkiem niedawno.
Po przełożeniu tych trzech silnik wyrównał obroty i już nie trząsł.
Za to jak podniosłem tę pierwszą cewkę, to silnik zgasł. A przecież nie powinien, tak mi się przynajmniej wydaje. Myślałem, że to nawrót awarii.
Wymieniłem tę cewkę i kotek odpalił bez problemu, co więcej potrzymałem go ze dwadzieścia minut zapalonego, temperatura powietrza w dolocie wzrosła do 50 stopni, wody do 90, i jag nie zgasł. Zgasiłem go sam i kilka razy odpalałem, za każdym razem bezproblemowo. Silnik chodzi gładko, nic nie trzęsie, a sądy zaczęły pięknie oscylować góra dół.
Tak się zastanawiam, czy ta pierwsza sonda ma jakieś dodatkowe funkcje diagnostyczne dla komputera?
xj6 4,0 Sovereign 1996

Offline KrzysiekEg

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
Odp: [x300 4.0 l.] Nie można odpalić jak jest gorąco.
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 08, 2022, 18:05:07 pm »
I jeszcze jedna obserwacja, dziś był bratanek z oscyloskopem. Wszystko chodzi jak trzeba, czujnik położenia wału zbadany, wykresy i częstotliwości prawidłowe. Godzinę czasu chodził na jałowym i wszystko ok. Dodatkowo dałem mu do sprawdzenia nowy czujnik, który ostatnio kupiłem i stary jeszcze oryginalny, który leżał na półce. Na badaniach wyszło, że oba działają prawidłowo i to po podgrzaniu do 80 stopni.
Tak więc w tej chwili mam na zapas dwa czujniki wału.
Dodatkowo dałem mu do sprawdzenia stare przekaźniki, w firmie podłączy je pod oscyloskop, wygrzeje do 80 stopni i sprawdzi ich działanie.
Może wyjdzie, który jest wadliwy.
xj6 4,0 Sovereign 1996