Po konsultacji z mechanikiem wiem ze przez klamke pasazera ktora lekko pociągnieta nie otwiera drzwi, skutkuje tylko mocne pociągnięcie. Gdy 1szy raz pojawiła sie kontrolka odłączałem akumulator, trzaskałem drzwiami. Teraz wiecznie sie swieci, co znaczy ze lampka w kabinie sie swieci, co uniemozliwia jazde po zmroku. Wczoraj zdjąłem boczek. Czy problem tkwi w mechanizmie ktory kryje sie za klameczką w srodku czy nalezy dobrac sie do klamki zewnętrznej???