zgodziłbym się z dwoma przedmówcami
mam u siebie ten flash lube niby do czyszczenia wtrysków LPG, ale to jest raczej ściema
U nas tak to już jest, że próbują wmówić wszystko co jest im akurat na rękę. Podobnie było jak chciałem wymienić wkład filtra fazy lotnej LPG to mi "fachura" polecił zamontowanie innego typu z tzw. odolejaczem, bo po prostu nie miał wkładu. Zgodziłem się, bo miałem trochę nóż na gardle i nie miałem czasu szukać dość trudno dostępnego elementu. Następny gazownik za kilka miesięcy oczywiście twierdził, że to jest to pic na wodę fotomontarz...
O ile wiem to dawkowania płynu flash lube nie reguluje się (być może da się jakąś dawkę ustawiać z poziomu sterownika gazu z laptopa, ale manualnie nie ma takiej opcji przynajmniej u mnie).