Wszystko fajnie i pieknie, rozpisuja sie koledzy na temat specyfikacji i firm produkujacych oleje, ale nie wiadomo jakiego oleju uzywal poprzedni wlasciciel. Przy duzym przebiegu jest to niezwykle wazne. Jesli auto jezdzilo na syntetyku i zmieni sie olej na mineralny to nie bedzie problemow.Syntetyki sa drogie, wiec poprzedni wlasciciel mogl przyoszczedzic i wlac mineralnego, jesli teraz wlejesz syntetyk po mineralnym prawdopodobne jest to, ze przepluka Ci silnik, bedzie kopcil i sie powoli "dożynał". Oleje mineralne sa geste i mozna powiedziec, ze uszczelniaja, syntetyk natomiast plucze silnik.
To jest wazne, jesli masz duzy przebieg, to sprawdz zaraz po odpaleniu czy Ci nie kopci na niebiesko, jesli tak to znaczy, ze juz cos sie z nim dzieje i wtedy nalanie 5w30 nie jest dobrym pomyslem, lepiej wlac na przyklad 10w40. A najlepiej zebys skontaktowal sie z poprzednim posiadaczem kota i go zapytal co i jak.
Mialem poprzedni dylemat z moim belgiem, ale na szczescie znalazlem naklejke, ze nalany byl ostatnio 5w30 syntetyk, tak jak zaleca producent.
Nie mozna byc pochopnym w wymianie oleju w aucie "nieznanego pochodzenia".