Witam wszystkich bardzo serdecznie,
Jestem młodym, 22 letnim człowiekiem, który studiuje, pracuje i szuka samochodu z duszą, a nie dupowozu
Po to jestem tutaj i dlatego też mam do Was kilka pytań. Od razu zaznaczę, że wiem, że moja postawa pewnie nie jest taka sama jak większości z Was, ale może też będzie mi dane zakochać się w zajemnością w Jaguarze.
Oto moja historia i to co chcę osiągnąć:
Jak wspomniałem mam 22 lata, 4 rok studiów (teraz zaocznie) i praca tygodniami. W końcu zapisałem się na prawo jazdy, jestem po kursie i w najbliższych dniach zapisuję się na egzamin, który mam nadzieję zdam za pierwszym razem. Jako, że prace mam i nie zarabiam źle (a nawet jestem zadowolony z zarobków) i męczą mnie nieustanne jazdy tramwajem, pociągiem iid chciałbym kupić pierwszy samochód. Dlaczego chcę Jaguara jako pierwszy samochód? Bo jestem indywidualistą i zawsze muszę się czymś wyróżniać i lubię rzeczy z duszą. Dlatego też póki nie stać mnie na Astona Martina DB5 muszę znaleźć coś innego. Powiem szczerze, że nie jestem na 1000% przekonany do Jaguara, ale to jedyne auto, które - wydaje się - że mogę kupić w cenie, którą chciałbym za sam samochód dać. Tak naprawdę to nie ma za bardzo innych samochodów, które są klasyczne i mają to coś w takim pułapie. Widziałem kilka Datsunów w tym przedziale, ale to zdecydowanie nie ta pułka i tak naprawdę złom w porównaniu do Jaga, ale na pewno auto inne i z duszą. Poza tym widziałem jeszcze jakieś stare Porshe, ale w takiej cenie Porshe to pewnie jeszcze większa szansa na minę niż Jag.
To było parę słów o mnie. Mówię szczerze, że nie jestem - przynajmniej póki co- zakochany w Jagu, ale na pewno jest dla mnie czymś wyjątkowym i charakteru mu nie można odmówić. Poza tym chciałbym od razu dodać, że nie szukam samochodu w stanie tip-top, który nie wymaga pracy i będzie idealny, bo to nierealne. Szukam samochodu, który nie będzie poskładany z dziesięciu innych, zapewni mi bezpieczną podróż do pracy i domu. Może nie mieć oryginalnych wycieraczek, zarysowania, drobne mankamenty, ale żeby silnik i układ jezdny był w porządku. Najlepiej gaz. Czyli samochód, który jeździ i który można doprowadzić do całkiem porządnego stanu w przyszłości, ale nie przed tym jak się do niego wsiądzie. Przebieg dla mnie jest nieważny, nie liczy się dla mnie to czy w przyszłości będę mógł go sprzedać czy nie, bo zostanie już zawsze przy mnie. Przebieg, rocznik, a nawet model jest dla mnie nie ważny. W sumie im starszy tym lepszy, bo więcej charakteru. Najtańsze są Chyba XJ40 i one są OK, chociaż nie ukrywam, że S czy X type bardziej mi się podoba.
No i najwazniejsze, czyli konkretne pytanie. Czy spełnienie powyższych założeń jest możliwe przy około 10 tysiącach polskich złotych za sam samochód (plus minus, nie wykluczam 11, 12 tysięcy). WIem, że jest sporo podobnych pytań, ale sporo jest sprzed kilku lat, a to chyba wraz z upływem czasu się zmienia. Poza tym ja określiłem jasne kryteria, nie musi być ideał, ale po prostu nie mina.
Będę wdzięczny za każdy komentarz. Proszę to potraktować poważnie, bo bardzo mi zależy na samochodzie z duszą. Już
Na pewno muszę dodać, że mimo młodego wieku i mojej sytuacji nie chcę auta do lansu, bo nie o to tutaj chodzi. Po prostu chcę się wyróżniać i zwyczajnie inne samochody po prostu mi nie pasują. Nie podobam się sobie w nich gdy wyobrażam sobie, że w nich jadę.
Pozdrawiam,
Szczęśliwego nowego roku!