Autor Wątek: XF 2008 czy kupować?  (Przeczytany 4873 razy)

ukasz1989

  • Gość
XF 2008 czy kupować?
« dnia: Grudzień 03, 2013, 05:29:10 am »
Witam

Mam strasznie nurtujący mnie temat przez który nie mogę zasnąć (patrz godz postu :))
Jestem zainteresowany zakupem XF 4.2 sv8 z 2008 roku ale mam poważny dylemat ze względu na stan tego samochodu. Cena jest bardzo okazyjna około 70k, samochód ma na liczyniku 56k (Jest to realne po historii którą posprawdzałem).

Cały problem tkwi w tym że samochód był bardzo długo nie używany z tego co policzyłem minimum 6 miesięcy - ewentualne przewozy go lawetą z parkingu na parking albo odpalenie silnika(co wcale nie jest pewne). Niestety nie ma możliwości przejechania się tym autem (nie wymówki komisu czy czegoś ale konkretne powody).

Auto miało naprawiany przedni zderzak i lewe nadkole.

Tarcze są jak się domyślacie strasznie skorodowane, boję się że szczęki też są do wymiany.

Akumulator padnięty, coś zatrybił ale zaraz czarno. Po podłączeniu go do startera odpalił na dotyk, silnik bardzo ładnie i równo chodził.
Po odpaleniu świeci się kontrolka od ciśnienia w oponach - komputer wskazuje tylko w jednej oponie słabe ciśnienie, oraz kontrolka check engine.

Moje pytania:
1) Czy te hamulce da się odratować w miarę niskiej cenie czy całkowita wymiana?
2) Czy opona z tym małym ciśnieniem jest już do wyrzucenia czy może uda się też napompować i będzie ok? (Są to RUN FLATy bo opona się nie odkształciła)
3) Jakie niespodzianki mogą mnie spotkać po takiej przerwie, zakładając że samochód był sprawny przed postojem.
4) Co myślicie ogólnie o tym konkretnym samochodzie?

Proszę o nie pisanie zaraz że masz 70k na samochód to wymienisz sobie hamulce całe, zrobisz to i to, to wtedy samochód będzie super latał. Strasznie podoba mi się to auto, odłożyłem trochę pieniędzy, trochę wezmę w kredyt i zakupię, nie jest tak że idąc miastem dolary wysypują mi się z kieszeni :)

PS. Może jest ktoś zainteresowany posiadający już Jaguara w Warszawie żeby ze mną podjechać, zerknąć i doradzić?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2013, 05:33:44 am wysłana przez ukasz1989 »

Offline marcin_lca

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 265
  • Jeżdżę taniej :)
    • M.A.K. LPG Solutions
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 03, 2013, 19:02:33 pm »
Myślę, że tarcze sobie pożyją jeszcze, to gruba stal więc się nie rozpada sama z siebie. Parę razy zahamujesz i rdza zejdzie. Zaciski... to nowe auto, nie powinny się zapiec, a jak tak to regeneracja z malowaniem proszkowym to rząd 200-300zł za parę. Opona... jak nie przebita i nie stoi na całkowitym kapciu, żeby ją felga uciskała za mocno to pewnie też pożyje. Check engine... ciekawe czemu, warto sprawdzić, czy nie jakaś poważna usterka. Może jednak się palić od małej ilości prądu (mógł złapać jakiś błąd). Mój zawsze łapie błędy abs i dsc jak mało prądu mu zostaje więc może coś w tym być, ale warto sprawdzić. O konkretnym aucie ciężko coś myśleć nie widząc go nawet na zdjęciach... Co może się przydarzyc? sprawdź podwozie w jakim stanie i układ wydechowy bo to lubi gnić. Więcej mi nie przychodzi do głowy. 2008 rok to młode auto i nie powinno się popsuć od stania, choć mogło...
Montaż i serwis profesjonalnych instalacji LPG. MAK LPG Solutions >> http://maklpg.pl

Jaguar Parts

  • Gość
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 03, 2013, 19:18:08 pm »
To auto było już opisywane w jednym z wątków.Poszukaj to się dowiesz więcej. Cena 70tyś to chyba netto było? Co to jest pół roku stania dla auta? Mój ojciec pływa na statkach i auta przynajmniej 5m-cy w roku stoją nieruszane w ciepłym garażu. Nigdy nie było z tego powodu żadnych awarii. Ja mam 2 Jagi, które stały 8 lat nie ruszane i też wszystko z nimi ok.

ukasz1989

  • Gość
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 03, 2013, 21:35:14 pm »
Nie, to nie jest na pewno ten za 70k netto. Ten którego mam na oku jest za nie całe 70k brutto.

Dzisiaj byłem jeszcze raz oglądać ten samochodzik, jeśli chodzi o tarcze to lekki osad z rdzy jest na nich, to bajera zejdzie. Jeśli chodzi o oponę to też się bliżej przyjrzałem i nie ma mowy o dotykaniu felgi do gumy(tzn że felga leży na oponie). Ma minimalnie mniejszą wysokość w porównaniu do pozostałych.


Dzięki za odpowiedź, mam nadzieję że uda się zakupić ten samochód.

Jak zakupię to z chęcią zostanę stałym użytkownikiem forum

Jakby ktoś jeszcze miał jakieś przypuszczenia że to może być coś groźnego (check engine) to może napisać.

Ale myślę że to może być problem związany z pierwszym odpaleniu ze startera i słabej baterii, bo silnik pracuje pięknie. Myślę że to 56k przebiegu jest bardzo prawdopodobne.

Pozdrawiam

Jaguar Parts

  • Gość
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 03, 2013, 22:28:55 pm »
czarny sv8 z komisu w Wawie? Do tego miękka opona?No chyba ten sam.
wklej linka do ogłoszenia. Za 70tyś dobrego XF nie kupisz. A już na pewno nie SV8, które to nie były zbyt popularne.

ukasz1989

  • Gość
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 04, 2013, 18:43:41 pm »
Ogłoszenia nie ma w internecie. Tego xf'a z autoauto oglądałem i mówię że nie chodzi o tego. Za 1.5 tyg dam znać jak ogarne pieniądze czy kupiłem i za ile.

Kaloteck

  • Gość
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 15, 2013, 12:56:13 pm »
2008 rok to młode auto i nie powinno się popsuć od stania, choć mogło...
Oczywiście, że mogło. Jak stał, to jest spora szansa, że wszystkie tuleje gumowo-metalowe w zawieszeniu i układzie kierowniczym, końcówki drążków też, wieszaki do wydechu do wymiany, albo nawet cały wydech. Do tego wymiana płynów, pasków…


ukasz1989

  • Gość
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 16, 2013, 23:32:34 pm »
Witam

No niestety nie zostałem szczęśliwym posiadaczem XFa :(

Była to licytacja komornicza dlatego się nie chwaliłem żeby ktoś chętny się nie pojawił a konkurencji i tak było o dużo za dużo.

Kociak był naprawdę ekstra. 4.2 sv8 z przebiegiem 53k poszedł za 81000zł brutto (co daje 60750zł po odliczeniu VATu i wrzuceniu w koszty na firmę:((((() niestety mój budżet był ustawiony na 75k.

Będę polował teraz żeby sprowadzić jakiegoś z de tylko już 2.7 albo 3.0d:(

Domyślam się że pewnie dużo tego na forum, ale chętnych zapraszam do podpowiedzi na co uważać i od czego uciekać z prędkością Strusia Pędziewiatra :D

Pozdrawiam

GrzegorzN

  • Gość
Odp: XF 2008 czy kupować?
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 16, 2013, 23:47:21 pm »
Czyli możemy się spodziewać niedługo ogłoszenia XFa za około 100-120tys, bo to jest raczej właściwa cena za takie auto, o ile jest dobrze utrzymane.
Wracając jeszcze do tematu auta które stało 6 m-cy to moim zdaniem nie może się tutaj zepsuć nic ponad to co już było nadpsute wcześniej. To jest prawie 6-cio letnie auto więc jeżeli nie było utrzymywane właściwie przyszły użytkownik sporo w niego zainwestuje na początek.
Ten Jag pewnie swoje już odstał w salonie, bo to częste że takie auta stoją i ponad rok zanim je ktoś kupi. A w salonie  to raczej mógł liczyć tylko na przepchnięcie o parę metrów raz w miesiącu. Nie zdziwiłbym się jeżeli by się okazało że pierwsza rejestracja tego auta była w 2010.