Kalibracja ma sens, kalibracja na stanowisku powinna zawsze być zrobiona, gdy jakikolwiek element wtryskiwacza został wymieniony. Każda ingerencja w niego, czy to wymiana tylko rozpylacza, czy zaworka, czy elektryki, czy wszystkiego razem, "rozstraja" pracę wtrysku jako całości.
Owszem, można się oprzeć na samoadaptacji, ale to raczej, gdy różnica wartości przed i po wymianie nie jest znaczna - system autoadaptacyjny to nie struś pędziwiatr
A warto brać pod uwagę, że nieprawidłowo działający wtrysk może (choć nie musi) spowodować zakatowanie wtryskiwacza, bądź doprowadzić do innych kłopotów... mówię oczywiście o ekstremalnych sytuacjach.
Co do pompy CR - racja, najlepiej wymieniać filtr paliwa co drugą wymianę oleju, nie jest to duży koszt, a pozwala na szybsze zorientowanie się, że coś się zaczyna dziać. Podobno dobrym wskaźnikiem, że pompa siada, jest też mocny magnes przy bebechach filtra... jeśli coś się do niego przyciągnie, wyrok jest znany i trzeba szybko pompę robić i płukać układ paliwowy, zanim wtryski polecą.