kot nie odpowiada.. palą sie tylko kontrolki

[BOGDA]

Witam ... Po bezawaryjnym przejechaniu 350km ..z małyl postojem ...powrót do domu na " świetą noc" ..

rano do pracy odpam kota a tu nic ...palą sie kontrolki po przekreceniu kuczyka słysze jakies "pyk" i nic wiecej 
Podladowłam akumulator i dalej bez zmian ...
Jakieś ropozycje?
Niekorzystnie zaparkowałam ale Może spróbować "go popchać" ?

[cziff]

Pewnie padł rozrusznik. Jak masz manual możesz popchnąć.

[BOGDA]

Ale zawiesił sie czy padł ...??? A moze cos sie rozlaczylo? Wczesniej nie miałam problemu z odpaaniem ...żadnych wczesniej sygnałow ...i tak po prostu padł??

[BlackV6]

Bogda ma automat więc może dojść do tego czujnik położenia lewarka ,który skutecznie uniemożliwia odpalenia samochodu nawet nie zakręci

[kogutki]

Na pierwszy ogien sprawdz Inertia Switch. Potem sprobuj ruszyc lewarka. A potem, co mozliwy
(i co sie zdarza bez uprzedzen) rozrusznik. Samochod z automatem nie mozna popchnac.

[BOGDA]

Bogda ma automat więc może dojść do tego czujnik położenia lewarka ,który skutecznie uniemożliwia odpalenia samochodu nawet nie zakręci

Mam manual

[kogutki]

No to zostaje Intertia switch i rozrusznik. Zdarza sie, ze kontakt magnetyczny w rozruszniku sie zawieszi, mozna
sprobowac nieco stukac mlotkiem, czasem to pomaga.

[BOGDA]

Dziekuje za pomoc spróbuje rano popukać w rozrusznik ...jak to nie pomoże to zmuszona bede zorganizować ekipe do popchania kota ....
Jak juz wspomiałam niekorzystnie zaparkowałam ,czy można jakoś kota zaholować ? Jest ustawiony tyłem i to pod górkę 

[BlackV6]

ups co ja sobie ubzdurałem dał bym sobie rękę uciąć że masz automatt  
nikt nie zapytał oto co pali się na desce ,jakiś komunikat wyświetla ?

[BOGDA]

Nic ....zero jakichkolwiek negatywnych komunikatów ...
Zapomnialm wspomniec ze mój kot jest zagazowany ...aczkolwiek nie wiem czy to istotne ?

[filar12]

Nie istotne że ma gaz tylko go wyłączyć trzeba na czas operacji pchania.

Kontrolki się palą a nie przygasają po przekręceniu kluczyka??(blokada kierownicy się wyłancza??)

Mógł się zawiesić elektro włącznik rozrusznika (spróbować stuknąć w niego) lub cały rozrusznik.

w s-typie pękają też wkłady w stacyjce choć to rzadkie przypadki.

  że tak późno odpowiadam

[Artek123]

Witam ... Po bezawaryjnym przejechaniu 350km ..z małyl postojem ...powrót do domu na " świetą noc" ..

rano do pracy odpam kota a tu nic ...palą sie kontrolki po przekreceniu kuczyka słysze jakies "pyk" i nic wiecej  
Podladowłam akumulator i dalej bez zmian ...

miałem kiedyś podobny przypadek, ale u mnie winny był właśnie akumulator (ładowanie nic nie dawało, bo ,,oberwała się w nim cela"), więc pomogła wymiana na nowy 

Oczywiście był to podobny przypadek i u ciebie może być coś innego ale jeżeli miała byś możliwość włożenia na próbę innego dobrego akumulatora (żeby nie kupować nowego jeżeli okazało by się że to nie to) w celu sprawdzenia to przecież nie zaszkodzi  

[BOGDA]

podłączony  był pod prostownik i nic , były próby odpalenia od drugiego auta i nic .. ruszył jedynie "na popych" 
niestety po zgaszeniu go znowu "śmierć kliniczna " 
obecnie zajął miejsce w kolejce do naprawy  w warsztacie  ...pierwsza diagnoza to rozrusznik   .. mam nadzieję że na tym się skończy

[Artek123]

podłączony  był pod prostownik i nic , były próby odpalenia od drugiego auta i nic ..

u mnie było tak samo...

ale jak pisałem wyżej każdy przypadek może być inny chociaż objawy podobne 
 

[BOGDA]

Naprawiony 
elektryk "poszyścił "  rozrusznik .... I działa ...
Dziekuje wszystkim za pomoc ...