fochy x300....

[Moody81]

Witam ponownie grono... jak już wiecie nabyłem niedawno swojego Kota. Wszystko super. Na weekend zabrałem go w góry i spisał się super. Ale....
W górach raz po nocy nie zapalił jak zawsze... tj musiałem go troszke dłużej potrzymać. Zawsze było "na dotyk"... po powrocie było ok i wczraj rano pokazał focha.... krecił krecił i nic.... po dłuższym kreceniu jak uslyszałem ze bateria już słabnie poszedłem do domu. wrociłem za 15 min dać mu ostatnią szansę i.... zapalil.... co i od czego zaczać? BMW 7 znam na wylot ale Jaga jeszcze nie rozgryzłem....

[maras]

podłącz do po kompa i  sprawdź czy immobilaizer nie szwankuje

[seba_xj]

Ja bym sprawdził czujnik położenia wału.

[Moody81]

tez tak własnie najpierw pomyslalem bo w silnikach bmw tez R6 to powoduje utrudniony zapłon ale tamte zapalają stad pomyślałem np o pompie paliwa.... ale jutro pojade podepne się pod komputer.

[kogutki]

gdyby to byl problem z imobilizerem to rozrusznik by nie krecil. odczyt bledow to jednak podstawa, do sprawdzenia masz filtr benzynowy, zaplon, czujnika polozenia walu. czy w trakcie "kreczenie" obrotomierz reaguje ?

[Moody81]

jak nie ma kluczyka w stacyjce to lezy, po wlozeniu i przekreceniu do pozycji zaplonu lekko się unosi potem podczas krecenia opada znow tak jak na poczatku.

[seba_xj]

Czujnik położenia wału korbowego - na to wskazuje zachowanie obrotomierza.