Dzień dobry bardzo szanownym forumowiczom!
Niestety od razu na wstępie będę chciał poprosić o wielką uprzejmość w doradzaniu mi co kupić i (co gorsza) jak kota sprawidzić (w Warszawie lub okolicach).
Od kilku dni przeglądam posty najróżniejsze i chyba to jest właściwe miejce, żeby zaczać zadawać pytania i wyprostować własne, być może mocno skrzywione, pojęcie.
1.) Sprawa pierwsza: co kupić?
Od jakiegoś czasu przeglądam ogłoszenia (głównie Alledrogo i otognioto) i wydedukowałem co następuje.
Portfel nauczyciela akademickiego na dużo nie pozwoli zatem zakres cenowy do 20-kilku kilo złotych. Zatem nic powyżej 2000/2001 mi nie skapnie. Ale to nawet dobrze, bo Mark III (od 2003, jak sądzę) podoba mi się trochę mniej niż Mark II.
Z kolei boję się brać starsze outo (poniżej 1997/1998), bo chyba będę musiał zacząć brać łapóki od studentów za dobre stopnie, żeby silnik wyremontować (z łapówkami żatuję oczywiście
). A ostatnio było o takie oto do wzięcia:
http://allegro.pl/piekny-jaguar-xj12-i2046837752.htmli żem się długo był zastanawiał (że tak się swojsko wyrażę).
Ostatecznie wyszło mi zatem żeby wziąć na cel 1999-2001:
XJ8 X308 4 litry, a najchętniej XJR (ale XJR to się wcale na aukcyjach nie pokazuje).
Pytanie czy już błądzę w swoim rozumowaniu, czy jeszcze nie?
I nawet są oferty (nie wiem czy rozsądne ale) za rozsądne pieniądze:
http://allegro.pl/jaguar-daimler-long-i2063783923.htmlhttp://otomoto.pl/jaguar-xj8-C22573251.htmlhttp://allegro.pl/jaguar-xj8-sovereign-4-0-v8-284km-2000r-i2066183464.htmlTen ostatni był dotychczas moim faworytem ale napisałem grzeczne zapytanie do Pana i Pan nie raczył odpisać. Pewnie sprzedał albo ma alergię na farbę, którą są malowane literki na klawiaturze...
Ale rozwarzałem także odrobinę droższe rozwiązanie:
http://otomoto.pl/jaguar-xjr-xjr8-C22483538.htmlChoć toto, to mi trochę wygląda na lipne ogłoszenie (podany VIN jest niepoprawny pod względem sumy kontrolnej).
No i teraz przechdzę do rzeczy zasadniczej.
2) Sprawa druga: jak sprawdzić?
Czy możecie polecić jakiś warsztat, w którym zrobią pełną, rzetelną diagnostykę od A do Z (z waszych postów wynika, że "jedyne słuszne" w Wawie ASO jest o podnercza potłuc).
Nie razi mnie pojechanie po samochód na drugi koniec polski - najwyżej wtedy będę pytał o warsztat tamże - ale czy macie jakies sposoby na sprawdzenie zawczasu VIN-u? Głębokie sprawdzenie - taki odpowiednik Raportu SMART w
http://www.autodna.pl.
Jeśli będę musiał sam sprawdzić kota, to na co patrzeć?
Mam zmysł techniczny ale nie jestem mechanikiem samochodowym (chociaż być może zabiorę ze sobą kolegę volviarza - miłośnika i byłego mechanika).
Zwyczajnie chcę uniknąć wpakowania się na minę przy zakupie.
Wiem na co patrzeć przy zakupie każdego samochodu ale nie wiem jakie niuanse mają te modele. Na przykład przeraził mnie opis mechanika, że po 200 mega metrach, to z silnika cieknie jak z konewki - opis "Jaguar XJ8 UWAGA na V8" jest tutaj :
http://www.autocentrum.pl/oceny/jaguar/xj8/Prawda to? Jakie macie doświadczenia?
A przy okazji, jeśli ktoś ma wypieszczony, sprawdzony i zadbany egzemplarz na sprzedaż i ręczy za niego głową, ręką i połową spiżarni z konfiturami babci, to proszę o sygnał. Kolor maski nieważny, choć najchętniej srebrny, natomiast skóry koniecznie jasne - w całości (tj. bez mieszania kolorów).
Jeśli by kroś miał sprawdzone informacje na temat powyższych ofert, zna kota ze wspólnych spotkań, zjazdów, doradztwa w naprawach itp. itd., to proszę pisać publicznie.
BTW, jestem nowy i nie wiem, więc dopytam. Jak mi coś już wpadnie w oko, to w ktorym miejscu na forum pytać "czy warto", "czy mina", "czy kto zna ten egzemplarz"?
BTW2 Ile może kosztowac np. 'generalny remont silnika' (w jednym z polecanych obłaskawionych warsztatów), jeśli już wpadnę na taką minę?
Z szaloną niecierpliwością czekam na opinie szanownych.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Krzyś