Aby jezdzic Jaguarem trzeba do tego dojrzec. Przedtem jezdzilem wylacznie citoenami, rowniez takim starym DS...Kotami jezdze od 15 lat. Zaczynalem od xj6 86, pozniej xj40.Obecnie uzywam Daimlera Six x300 95. Ale mam jeszcze S-Type z 1966 roku -jak nowy, do jazdy wylacznie przy pieknej pogodzie i Daimlery DS420 , dwa jedzdace, jeden w trakcie skladania po remoncie. Zazdrosnicy moga pomyslec :"ten to ma kase".Ale jak sie wiekszosc uczestnikow tego forum orientuje , marka Jaguar wsrod samochodow uzywanych jest wyjatkowo niedowartosciowana !! I cale szczescie poniewaz za niewielkie pieniadze mozna posklada niezla kolekcje....Dla zainteresowanych to mam kilka pomyslow na dostep do nowych czesci eksploatacyjnych po przystepnych cenach. I jeszcze jedna ciekawostka, wymiane oleju robie podczas wyjazdow sluzbowych do Berlina - Wymiana oleju z filtrem niezaleznie od ilosci oleju - 18 Euro za 15W40 , 30 za 10W40 itd. Chetnie podam adres.