Spot w Warszawie?

[Joa Alex]

Mój stoi w zakładzie naprawczym, właściciel już się dowiadywał o części w sklepie firmowym na Waszyngtona, powinno być z częściami ok.
Tylko czekamy na ostateczne potwierdzenie z Allianz, że zapłacą. Mam nadzieje bo kosztorys wyszedł 25 000  zł za nowe części i robocizne !!!!!!! 
Ja na kolejnym zlocie na pewno sie pojawie ale samochód jak dobrze bedzie to do odebrania bedzie za jakieś 2 tygodnie.
Także kolejny zlot proponuje w grudniu

[adam74]

hmm - a ja proponuje zlot Jaguarów bez Jaguarów
każdy bierze portfolio swojego kotka, rozstawiamy fotki, posapiemy pocmokamy i oddamy się degustacji   


a tak na poważnie - to kiedy ?

[artleks]

Miejmy nadzieje ze wszystko bedzie OK. Ja tez sie chetnie spotkam w grudniu. Chyba ze bedzie jakas sniezyca czy cus  

[Joa Alex]

hmm - a ja proponuje zlot Jaguarów bez Jaguarów
każdy bierze portfolio swojego kotka, rozstawiamy fotki, posapiemy pocmokamy i oddamy się degustacji   


a tak na poważnie - to kiedy ?

konice listopada lub początek grudnia to dobry termin a propozycja żeby siespotkać bez samochodów też dobry pomyśł, będzie można co niec wypić 

[adams]

Szanowni Panowie!
Do grudnia jeszcze kawal czasu, myslalem ze jeszcze w listopadzie spotkamy sie dwa razy
Ci co nie przyjada samochodami, wiadomo z jakich przyczyn maja bezplatna podwozke do miejsca degustacji.
Daimler Doublesix jest do Waszej dyspocycji
pozdrowienia adams

[adam74]

Adams - dzięki za propozycję. 
Jednak mam nadzieję, ze ubezpieczyciele uwiną się szybko i możne będzie to premiera dla mojego nowego kotka  - takie tam "galowe" oklejenie naklejką klubową, otrzęsiny klubowe itp. może jakiś drobny szampan.

mam nadzieje, ze kociak Marka tez wydobrzeje do tego momentu  - więc po rekonwalescencji trzeba będzie go też dobrze przyjąć 

[artleks]

taaa i szampanem po masce 

[adam74]

 

jak po masce - o burtę 

[Joa Alex]

taaa i szampanem po masce 

a wiecie że ja swojego oblałem szmpanem po przodzie maski tak na szczęście, no i cholera to nic nie dało bo akurat przód poszedł do remontu 

[artleks]

ja swojego "ochrzcilem" piwem. jak po probie przyspieszenia zapomnialem ze w bagazniku mam kilka piw...

[Joa Alex]

Szanowni Panowie!
Do grudnia jeszcze kawal czasu, myslalem ze jeszcze w listopadzie spotkamy sie dwa razy
Ci co nie przyjada samochodami, wiadomo z jakich przyczyn maja bezplatna podwozke do miejsca degustacji.
Daimler Doublesix jest do Waszej dyspocycji
pozdrowienia adams

adams trzymam cie za słowo, Daimlerem i to w dodatku 12 cylindrowym jeszcze nigdy nie jechałem

[artleks]

a drugi samochod potraktowalem biala farba - ktora do dzis jeszcze pozostala na tylnych siedzeniach  

[adam74]

Marek - teraz to ty lepiej nie oblewaj swojego tylko inne w okolicy 

Artleks - kiedyś w autku zostawiłem kefirek - efekt piorunujący 

zaś mojego C5 ochrzcił kot (mój żywy) po prostu traktując tylna kanapę jak baaardzo luksusową kuwetę. Na jego usprawiedliwienie dodam że była to 8 godz. podróży.

Powyższe w bezwarunkowy sposób wykazało wyższość skóry nad welurem 

i od tamtej pory podróżuje tylko w kletce - oczywiście ze względów bezpieczeństwa 

 

[artleks]

Co do kota - to po zakupie wyjmowalem zakupy i zostawilem otwarte drzwi - jaki byl efekt -? Kot wskoczyl sobie do samochodu i sobie go  "zaznaczyl"

[golden jag]

Artleks - Polska nie Afryka, tu drzwi sie zamyka  A kot pokazał klasę