Bezpieczeństwo: X300 vs. X308

[Lechu]

Witam

Moja narzeczona coraz częściej wspomina mi o potrzebie zakupu rodzinnego auta. Pomyślałem, że to świetna okazja żeby wrócić do zrealizowania marzenia o Jagu.

Poczytałem na forum trochę wątków o różnicach w silnikach i eksploatacji pomiędzy X300 i X308, ale nie znalazłem informacji o różnicach w bezpieczeństwie obu modeli - a to dla mnie w samochodzie rodzinnym kwestia podstawowa. W związku z tym mam prośbę, o próbę porównania obu modeli pod tym względem. Jak wygląda sztywność nadwozia, jakie systemy bezpieczeństwa ma X308 czego nie dostanę w X300, itd.

Ceny zakupu i klimat prawdziwego Jaga skłaniają mnie do X300 ale zastanawiam się czy z punktu widzenia bezpieczeństwa mojej rodziny nie lepszy byłby X308.

Z góry dzięki za opinie.

[__ceva__]

Z tego co zdążyłem się zorientować to pod względem konstrukcji nadwozia x300 i x308 niczym się nie różnią co mogło by wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa biernego w przypadku nowszego modelu. Szkielet nadwozia i poszycie zewnętrzne jest takie samo.

Z wyposażenie podnoszącego bezpieczeństwo bierne x308 ma dodatkowo boczne poduszki powietrzne w przednich fotelach.

Kolejnym atutem obydwu modeli jest masa i strefy zgniotu czyli długo z przodu i długo z tyłu...

...choć pod względem sztywności nadwozia do Volvo to chyba mu trochę brakuje.

[Michal_C]

A ja wyczytalem na wikipedii (wersja ang), ze 300 i 308 jedynie ustepowaly Mercowi S pod wzgledem bezpieczenstwa. Milo. A potem widzialem ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=qBDyeWofcLY
wiec nie wiem juz co jest bezpieczniejsze. Komfort psychiczny z maska x300 przed nosem jest duzy. Ale w praktyce wole nie sprawdzac.

[Choina]

A ja jestem innego zdania. Jaguar Xj40/X300/X308 to jest shit technologiczny. Auto przy takim uderzeniu jak na powyższym zdjęciu myślę że niekoniecznie przy 60km/h ale nawet przy 40 miałoby zakrzywiony dach i tylny narożnik pokrzywiony. To że auto jest duże i ciężkie nie jest wyznacznikiem, co zresztą widać na filmie. Powiadacie strefy zgniotu? Ja myślę, że to auto gniecie się jak chce. To że auto ma 1,5 metra maski wcale nie oznacza że jest bezpieczne. W tych autach nie ma chyba stref zgniotu, absorberów itp. Nie ma co pochłaniać energii, co powoduje że pasażerowie na tym tracą (obrażenia wewnętrzne). Deska rozdzielcza wykonana jest z metalu obciągniętego skórą i to w dodatku sztuczną. Jedynie na co można liczyć to airbagi.
Tych aut nie można porównać to aut dzisiejszych.
Ja bym wybrał Renault! Sorry, ale to Renault otwiera każdy segment 5 gwiazdami w testach zderzeniowych. Miałem już 4 auta Renault i nie długo będzie piąty.

[Lechu]

Choina, twój post daje do myślenia. Rzeczywiście trzeba sobie zdawać sprawę, że w kwestii bezpieczeństwa technika samochodowa poszła mocno do przodu w ciągu ostatnich kilku-, kilkunastu lat.

Próbowałem znaleźć na sieci informacje o poziomie bezpieczeństwa X300 lub X308 ale coś nie mogę znaleźć.
Jedynie wiki angielska podaje info z raportu departamentu transportu UK:
"According to the UK Department for Transport's road accident statistics on a model-by-model basis (Table A, Page 10), which shows risk of injuries to car drivers involved in two-car accidents whenever an injury is reported, the X300/X308 series Jaguars were among the safest cars on UK roads (measured in terms of chance of death in an accident during the four year assessment period) – three times safer than the safest Volvo models and matched only by the Mercedes-Benz S-Class. This publication presents estimates of the risk of driver injury in popular models of car, if they are involved in a two car injury accident. It does not address issues of primary safety and gives no information on whether or not specific makes of car have different risks of being involved in an accident. The statistics are based on personal injury road accident data reported to the Department for Transport by police forces within Great Britain"

Chociaż jak dla mnie z powyższego nie wynika czy XJ jest bezpieczny dlatego, że jest bezpieczny, czy może dlatego że w UK jeżdżą nim w większości dziadki, w pojedynkę,  nie przekraczając 40 mph i w związku z tym statystycznie najmniej osób robi sobie krzywdę...

A tak dla przestrogi (XJ '95):

[bullterrier]

Oczywiście co do Jaga to zgadzam się z Choiną, ale czasem jest tak, że masa robi swoje. Zobaczcie na amerykańskie pickupy Heavy Duty. Fatalne wyniki w crashtestów, są posadowione na klasycznej ramie dwupodłużnicowej itd... Ale każdy naleśnik (czyt samochód osobowy) w spodkaniu z moim ramem zostanie zamieniony na mielonkę, a ja wyjdę z tego bez szwanku. Żeby było lepiej to strefa zgniotu samochodu osobowego będzie głównie działała na moją korzyść, bo pochłonie znaczna część energii zderzenia. Ja tam w moim Ramie czuję się bardzo bezpiecznie. Oczywiście w przypadku zderzenia ze ścianą , drzewem ten w Renówce będzie miał lepiej przy pdoodbnuch prędkościach a w spodkaniu z tirem to chyba nic nie ma szans.

[Luqasek]

Ja wyczytałem dawno temu gdzieś w necie, że w UK w latach '90 robiono testy aut osobowych na dachowanie. I wyszło, że x300 jest najbezpieczniejszy i bije ówczesną konkurencję na głowę. A odnośnie stref zgniotu. Jestem prawie pewien, że w x300 już coś takiego jest. Mój kotek przyjechał do mnie z Luksemburga bo ktoś z jego tyłka zrobił sobie garaż. I wiecie jak to wyglądało? Bagażnik krótszy o prawie 1/3, natomiast kabina pasażerów nieruszona, drzwi z tyłu otwierały się i zamykały bez problemów. 

[Maru$]

odnośnie strefy zgniotu podnieście sobie maskę i zerknijcie na podłużnice niby, niby czemu są karbowane

[Choina]

To nie strefy zgniotu. To pozostałości po ostatnim dzwonie
Panowie już nie wymyślajcie. W tamtych czasach każda firma się chwaliła jak miała. A w Jaguarze nawet nikt nie wspomniał o nich.

[pablo21]

Jakiś czas temu miałem z rodziną zderzenie czołowe jedna z koreańskich marek co to kiedyś wszyscy się śmiali a teraz większość się drapie w głowy skąd w nich 7 lat gwarancji. Po przywiezieniu do szpitala lekarz i parę osób zupełnie nie mających pojęcia o motoryzacji, mówiło, "ale pognieciony, pogięty jak puszka, harmonijka" tylko że ja siedząc z przodu nie miałem żadnych obrażeń ciętych, jedynie złamanie obojczyka, od pasów bezpieczeństwa, a z  auta wyszedłem o własnych siłach..więc myślę, że skoro w tym koreańskim g..... ktoś pomyślał o rozkładzie energii i amortyzowaniu jej przy zderzeniu to dlaczego nie miałoby tak być w Jaguarze?I co to zdjęcie przedstawia?Pogięte blachy jak cholera, ok. A może tak właśnie ma pochłaniać energię uderzenia?Dodam, że uderzenie było przy prędkości 70 km/h a pana wyprzedzającego z na przeciwka  80..czyli razem 150 km/h ..

[Michal_C]

Pablo, z tymi zderzeniami czolowymi to nie takie proste. Jesli masz dwa samochody o tej samej masie i tej samej predkosci, efekty przy czolowce 100km/h sa takie jakbys uderzy w mur przy 100km/h. Predkosci sie sumuja, energia tez, ale potem pamietaj jest dzielona na DWIE masy.
Inna sprawa, gdy sie ma dwie rozne predkosci, i dwie rozne masy. Ale nawet tu nie mozna powiedziec, ze 100+100 daje zderzenie przy 200. Wygrywa ten co ma wieksza mase i predkosc. Nie bede udawal, ze sie znam tak na fizyce, ale wystarczy mi tyle. Jedno wiem, to stary mit z tymi predkosciami x2.
http://moto.pl/MotoPL/1,88571,7854475,Czy_2x80____160__Kolejny_mit_obalony___Wideo.html

[bullterrier]

Michał ma rację. Właśnie o to mi dokładnie chodziło jak pisałem poprzedni post. Strefa zgniot działa na pochonięcie ogólnej energi ze zderzenia. Więc jeśli ja nie mam strefy zgniotu a inny samochód ma to pochłaniana jest nasz wspólna energia przez jego samochód. Natomiast fizyka jest nieubłagana. Jesli zderzą się dwa pojady jede będzie miał masę 1,5 tony a drugi 3 tony to na psażerów w tym lżejszym będą działały 2 razy wieksze przyspieszenia. A ogólnie rzecz biorą to te wszystkie krasztesty i gwiadzki to są tylko hłyty małketingowe.

http://www.youtube.com/watch?v=hCmhPV8WlII&feature=related

to jest tylko RAM 1500 mający masę własną ok 2500kg, nawet nie zastanawiam się co by się stało gdyby taka Honda spotkała się z moim 3-tonowym heavy duty .

a to druda strona medalu:
http://www.youtube.com/watch?v=6I2iKaHiNqM crashtest ze ścianą. Tu już nie jest tak fajnie . Ale umówmy się, największe prawdopodobieństwo, że spotkam się  z osobówką.

[Michal_C]

W Ramie nawet poduchy nie wypalily:D

[bullterrier]

W Ramie nawet poduchy nie wypalily:D

To jest właśnie doskonały przykład na to, że Honda zaabsorbowała większość energii. Oczywiście bezpieczeństwo wzrasta jak oba samochody mają duże sterfy zgniotu.  W przypadku gdy X300/308 zderzy się z jakąs osobówka średniej lub małej wielkości obstawiam, że pasażerowie Jaga poczują się zdecydowanie korzystniej pomimo, że Jag ma gorszą strukturę siłową.

[pablo21]

W moim przypadku samochody były podobnej masy, więc sumuje się to co najmniej 2X..