Autor Wątek: Chiptuning w X-typie dieslu  (Przeczytany 7537 razy)

Offline Kocour

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 88
Chiptuning w X-typie dieslu
« dnia: Marzec 24, 2011, 12:47:11 pm »
Szanowni Kociarze, ze zdziwieniem odkrylem dzisiaj, ze temat chiptuningu na naszym forum nie byl chyba poruszany. Chcialem w zwiazku z tym zapytac, czy ktos sie w to bawil i czy ma jakies doswiadczenia. Obejrzalem kilka stron zagranicznych (w razie zainteresowania podam linki) ale poki co jestem sceptyczny, wszyscy oferuja podniesienie mocy i momentu, dla mojego modelu 2.0Diesel o jakies 25% (130KM na 160KM, 330Nm na 380Nm) i obnizenie zuzycia paliwa o 15% :)). Nie wierze w perpetuum mobile, ale moze warto sprobowac. Na rynku niemieckojezycznym mozna zainstalowac chipa na 14 dni i przetestowac jak to chodzi. Moze warto? :-tylko

ieuei

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 25, 2011, 16:49:56 pm »
Szczerze mówiąc też myślę o podkręceniu swojego 2.2D, ale jednak zbyt duża ilość ludzi mi to odradza, w tym mechanicy.
Jeśli już, to tuning box wpinany do common raila. Efekty mniej spektakularne, ale przynajmniej da się to w każdej chwili demontować i nie przeciążać silnika.
Po prostu, wg. mnie każde "wyżyłowanie" silnika (czy reprogramming czy box założony na stałe) zmniejszy jego żywotność. Nie wierzę w te cudowne synchronizacje pod dany samochód, oszczędzające jego słabsze podzesopły.
I tu jest przewaga tuning boxa - można go sobie zakładać co jakiś czas, np. na szybszą, sobotnią przejażdżkę, a w tygodniu dać silnikowi spokój  :-super

lexxus

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 26, 2011, 13:15:58 pm »
Ja jestem sceptyczny w tym temacie bo miałem Alfę 2,4 Jtd  podkręconą ze 140KM na 170KM i najbardziej zauważalnym objawem było kopcenie ;) mocniejsza była ale i tak wyścigówki z tego nie zrobisz ...

Offline natas1

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 187
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 26, 2011, 21:59:59 pm »
Mój kumpel miał podkręconego seata Leona ze 150 na 190. Pierwsze, co musiał zrobić to wymienić koło dwu masowe, doloty do turbiny (oryginał był za słaby), ale z silnikiem nie miał jakiś większych problemów, niestety długo nim nie pojeździł, ponieważ go skasował. Natomiast inny jeździł dość długo podkręconą laguną i też nie miał problemów z użytkowaniem. Sam się zastanawiam nad podniesieniem mocy do 155 KM. Pozdrawiam
X-Type 2.0D 2005

marek01011

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 10, 2011, 19:30:56 pm »
Ja jestem sceptyczny w tym temacie bo miałem Alfę 2,4 Jtd  podkręconą ze 140KM na 170KM i najbardziej zauważalnym objawem było kopcenie Mrugnięcie mocniejsza była ale i tak wyścigówki z tego nie zrobisz ...



Przyjacielu w alfie dobrze ze silnik w ogóle nie padl. Fiat i alfa to jest tandeta

Trigojunior

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 10, 2011, 20:30:53 pm »
Ja jestem sceptyczny w tym temacie bo miałem Alfę 2,4 Jtd  podkręconą ze 140KM na 170KM i najbardziej zauważalnym objawem było kopcenie Mrugnięcie mocniejsza była ale i tak wyścigówki z tego nie zrobisz ...



Przyjacielu w alfie dobrze ze silnik w ogóle nie padl. Fiat i alfa to jest tandeta
kolego...a miałeś kiedyś coś włoskiego że tak mówisz??? silniki wysokoprężne grupy Fiata to jedne z lepszych silników na rynku...

lexxus

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 10, 2011, 23:15:18 pm »

Przyjacielu w alfie dobrze ze silnik w ogóle nie padl. Fiat i alfa to jest tandeta


Lubię takie opinie znawców którzy znają markę "bo znajomy miał i się psuła" i którzy sami nie mieli z włoską techniką do czynienia ,tak jak napisał kolega Trigojunior  fiatowski JTD to jeden z najlepszych diesli absolutnie bezproblemowy jedyne co pada to przepływomierz który jest akurat - niemiecki - Bosch .
Miałem kolejno 3 Alfy 146 , 156 i 156 po lifcie i żadnych problemów z silnikami a robiłem nimi masę kilometrów.

Offline Kocour

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 88
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 12, 2011, 08:42:28 am »
Koledzy, prosze o powrot do tematu  :D! Zapyytam, czy ktos probowal zapiac jakis magic-box do swojego X-type'a? Jest tego sporo na rynku wiec trudno uwierzyc zeby z JAGiem nikt nie zaeksperymentowal. Znalazlem ostatnio stronke firmy V-tech mieszczacej sie w Krakowie, maja naprawde fajnie zrobiona stronke i wydaja sie byc nastawieni prorynkowo. Czy ktos ma z nimi jakies doswiadczenia? W strefie niemieckojezycznej taki power box to cena od 450EUR-1000EUR. Firmy oferujace drozsze urzadzenia daja dwutygodniowy trial, zeby przetestowac pudelko. :-tylko

Konradop

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 12, 2011, 19:42:00 pm »
Hej,
ja nie mam doświadczenia z boxem w X-Typie, ale kolega od ok 1,5 roku uzywa boxa właśnie z V techa w mondeo III 2.0 TDCI więc to ten sam silnik i jest bardzo zadowolony.
Auto zdecydowanie zyskało na przyspieszeniu a zwłaszcza na elastycznosci na wyższych biegach. Spalanie wbrew pozorom przy takiej samej jezdzie jak wczesniej twierdzi ze spadło o ok 0,5 - 1l / 100km.
 Żadnych problemów z silnikiem ani z przeniesieniem napędu nie było. Nie dymi na czarno (znaczy puści dymka ale jak go ciśnie na maksa , ale wlasciwie to każdy diesel wtedy puszcza dymka...)
Ja osobiście dośc dawno temu miałem BMW 325 TDSa z chipem od Goduli i byłem tez baaardzo zadowolony, po chipie całkiem inne auto.

Offline Kocour

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 88
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 13, 2011, 08:22:52 am »
Wielkie dzieki za konkretna odpowiedz, przy najblizszej okazji sprobuje podjechac do tego V-techa i posluczac co maja do powiedzenia, jakie warunki, jakie osiagi itd.. Pozdrawiam

focus900

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 27, 2011, 01:53:33 am »
Mysle ze tego typu pytanie powinny od razu trafiac na forum FORDA...Co do jeszcze chipa to Ci ktorzy sobie zamontowali i im kopci niech sobie przypomna czy zalozyli u dobrego specjalisty! Ja nosze sie zamiarem zakupu Xa a obecnie jezdze Mondeo MK3 i kazdy uzytkownik TDCi wysle was do Krakowa do kolegi Heko :)  Moze rowniez pojawi sie taka wzmianka na forum "czego tu nie znajdziesz poszukaj na forum FORDA" kazda usterka jest tam opisana z instrukcjami jak naprawic, fotorelacjami itp. Pozdrawiam

gonick

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 08, 2011, 14:38:14 pm »
Moje doświadczenia:
POWERBOX z Legnicy do Mondeo 2,0 TDCi


Auto ma rzeczywiście lepsze przyspieszenie, ale bardzo kopci i na autostradzie zalewa wtryski, tak że wyskakuje bład (zwojnica) i auto przechodzi w tryb awaryjny - trzeba wyłaczyć i właczyc zapłon. Komp tego nie widzi, więc podaje spalanie mniejsze o 0,5-1,0 L ale jak się sprawdzi rzeczywiste między tankowaniami to wcale tak nie jest (skąd by się brał nadmiar niespalonego paliwa w postaci sadzy przy mocnym depnięciu gazu). 330nM obrotu ma wystarczalny zapas, żeby rozpędzić Jaga do 200km/h, ale 5-cio biegowy manual nie daje mu pola do popisu. W Mondeo 2,0TDCi sa 6-cio biegowe skrzynie i to o niebo lepiej się sprawdza na autostradzie niż jakikolwiek box/chiptunning. Może staranny chiptunning miałby sens, ale ta skrzynia to porażka...

cobi

  • Gość
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 14, 2011, 09:56:37 am »
Więc wypowiem się w tym temacie ponieważ znam temat że tak powiem długodystansowo.
Podczas swojej ponad 10 letniej kariery na warsztatach samochodowych (jestem lakiernikiem) miałem wiele razy do czynienia z tak podkręconymi pojazdami.
Na początku każdy jest zachwycony,auto faktycznie jest duzo mocniejsze i zuzywa od 10% do nawet 20% mniej paliwa.
Każdy chip czy nowa mapa ma na celu zwiększenie sprawności silnika dlatego spalanie spada.
Ale na zdrowy chłopski rozum im sprawność większa tym krótsza żywotność.
Każdy zachwala ale.........no własnie kto może powiedzieć co się stanie z silnikiem po 15-20 tyś km?
Ja wam mogę powiedzieć.
Każdy mówi o osprzecie silnika a najbardziej narażonym elementem po takiej przeróbce jest układ korbowy.
Dogorywa bardzo bardzo powoli ale jego żywot kończy się tak samo niespodziewanie jak i drastycznie.
Z początku objawy nikogo nie martwią-zapalający się check engine, przechodzenie auto co jakiś czas w tryb awaryjny itp.

Jak się kończy? Zawsze tak samo. Kilka dziur w bloku silnika i sterczące z dziur korbowody.
Prędzej czy pózniej i tak takie auto trafi na warsztat.
Efekt przeróbki naprawdę fajny to trzeba przyznać ale przed zdecydowaniem się na zrobienie czegokolwiek warto zadać sobie pytanie: czy ta 1 sekunda przyspieszenia warta jest powolnej i nieuchronnej śmierci silnika.
Chyba nie?

Offline Paki_GD

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 96
Odp: Chiptuning w X-typie dieslu
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 03, 2012, 21:46:34 pm »
Może nie całkiem na temat.  Mam swojego Jaga od 2008 roku czyli już trochę. Zawsze mi dymiło przy szybkim przyspieszaniu (wchodzeniu na wysokie obroty). Podczas jazdy spokojnej nie dymi nic więcej jak inne samochody na ulicy.
    Byłem dzisiaj na hamowni w V-tech Gdynia tak żeby zrobić sobie pomiary dla własnej informacji. Jak gościu rozpoczął test to zadymił cały warsztat, nic nie było widać. Przerwał test bo przestraszył się że silnik może się rozlecieć.
    To co zobaczyliśmy na wykresie wprawiło nas w osłupienie 176km i 418Nm. Trochę to wyżyłowane. Jak kupowałem mojego X-a w Anglii nikt nawet nie wspomniał że był tuningowany. Po tym teście na hamowni zapaliła mi się kontrolka silnika ( ostatecznie zgasła po około godzinie).
   Może jakieś sugestie, czy tak to zostawić? Czy lepiej przywracać ustawienia fabryczne? Jeżdżę raczej spokojnie 130-140km/h na trasie (spalanie przy takiej prędkości 5,8 -6 litrów) Jazda w mieście zimą  9,3litra , w Anglii cykl mieszany 7,2 litra. (tak informacyjnie).
   Gdyby nie dzisiejsza wizyta w V-tech nawet nie byłbym świadomy  mocy mojego kota.
był
X-Type 2.0 D SE 2004
Jest
X-Type 2.0 D SE 2005
XF 3.0  D 2013 Premium Luxury