A ja napisałem już do klientów z Wrocławia i w promienia 100km od, aby także wpadli na spotkanie.
Pan od niebieskiego XJS, który na ostatnim zlocie podjechał na rynek w Kępnie, bardzo żałuje, ale akurat ma ślub syna i nie da rady wpaść. Pochwalił się także, że kupił jeszcze jednego XJS ale w cabrio